Polskie skoki wpadły w turbulencje. "Nawet trenerzy do końca może nie wiedzą, o co chodzi"

- Jestem troszeczkę taki zmieszany wypowiadając się, co jutro będzie, bo nikt nie wie, co jutro będzie, bo po prostu ci nasi zawodnicy są troszeczkę tacy nieobliczalni - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Janusz Malik, były skoczek narciarski. Polscy skoczkowie wciąż nie mogą w tym sezonie znaleźć formy. 

2024-12-16, 12:35

Polskie skoki wpadły w turbulencje. "Nawet trenerzy do końca może nie wiedzą, o co chodzi"
Kamil Stoch tak jak koledzy wciąż szuka formy . Foto: EastNews/Andrzej Iwanczuk/REPORTER

W tym sezonie polscy skoczkowie nie skaczą wybitnie. Podczas ostatnich zawodów w Titisee-Neustadt Jakub Wolny był ósmy, Aleksander Zniszczoł 19., Kamil Stoch 25., Paweł Wąsek 36., a Dawid Kubacki 41.

Niedzielny występ Wolnego to najlepszy rezultat reprezentanta Polski w tym sezonie. 

Były skoczek narciarski Janusz Malik jest zdziwiony nierówną formą polskich zawodników - Zniszczoł czy Wąsek w sobotę spisali się dużo lepiej, a Kubacki w ciągu kilku dni zanotował wyraźny regres.

- Polskie skoki tak troszeczkę są takie, można powiedzieć, mieszane. Jeden wyskakuje, drugi skacze słabiej (...) Myślę, że nawet sami trenerzy do końca może nie wiedzą o co chodzi - zastanawia się Janusz Malik, były skoczek narciarski i dodaje.

REKLAMA

- Ja też jestem troszeczkę taki zmieszany wypowiadając się, co jutro będzie, bo nikt nie wie, co jutro będzie, bo po prostu ci nasi zawodnicy są troszeczkę tacy nieobliczalni - mówi były skoczek. 

I wskazuje, że w Titisee-Neustadt warunki były różne. - Jednemu spasowało, drugiemu coś odebrało, jeden poleciał, drugi machał rękami, bo gdzieś miał turbulencje powietrzne, więc trudno powiedzieć, że to taki konkurs był do końca sprawiedliwy i dla wszystkich równy.

Po konkursach w Titisee-Neustadt Thomas Thurnbichler zapowiedział, że skład na kolejne zawody Pucharu Świata w Engelbergu (20-22 grudnia) ogłosi po środowym treningu w Wiśle-Malince. Trener jednak zdecydował szybciej.

W kadrze na Engelberg znaleźli się: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Kamil Stoch i Piotr Żyła.

REKLAMA

Żyła wraca do występów w Pucharze Świata po rywalizacji w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Ruce. Tam w pierwszym konkursie był 14., a w drugim zajął czwarte miejsce. 

Zawody w Engelbergu zaplanowano na 20-22 grudnia. 

W ostatnich zawodach w Titisee-Neustadt  najlepiej z Polaków spisał się Jakub Wolny. 

W niedzielę Polak zajął 8. miejsce. Polak udowodnił, że jego forma jest coraz wyższa! Zwyciężył Niemiec Pius Paschke, który minimalnie wyprzedził Austriaka Michaela Hayboecka.

Janusz Malik, były skoczek, olimpijczyk z Sarajewa: polskie skoki wpadły w turbulencje. nawet sami trenerzy do końca może nie wiedzą o co chodzi.  

REKLAMA

Puchar Świata w skokach narciarskich:


Klasyfikacja generalna (po 8 z 29 zawodów):
1. Pius Paschke (Niemcy) 676 pkt
2. Daniel Tschofenig (Austria) 456
3. Jan Hoerl (Austria) 451
4. Stefan Kraft (Austria) 389
5. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) 359
6. Andreas Wellinger (Niemcy) 316
7. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 303
8. Maximilian Ortner (Austria) 217
9. Marius Lindvik (Norwegia) 188
10. Michael Hayboeck (Austria) 186
...
16. Aleksander Zniszczoł (Polska) 112
19. Paweł Wąsek (Polska) 106
25. Jakub Wolny (Polska) 59
26. Dawid Kubacki (Polska) 49
28. Kamil Stoch (Polska) 44

Puchar Narodów:
1. Austria 1621 pkt
2. Niemcy 1200
3. Norwegia 754
4. Słowenia 364
5. Polska 314
6. Japonia 313

Czytaj także:

/PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej