Magdalena Fręch rozkręca się powoli? "Będzie coraz groźniejsza"

Magdalena Fręch zaliczyła falstart w meczu z Anną Blinkową, ale w kolejnych dwóch setach pokazała swoją wyższość nad Rosjanką. Trener Andrzej Kobierski zapewnia, że mimo blamażu w pierwszej partii nie stracił wiary w swoją podopieczną. Liczy także na jej wygraną w kolejnej rundzie.

2025-01-15, 15:25

Magdalena Fręch rozkręca się powoli? "Będzie coraz groźniejsza"
Magdalena Fręch. Foto: PAP/Marcin Cholewiński

0:6 na otwarcie? "Zdarza się"

Magdalena Fręch awansowała do 3. rundy singla wielkoszlemowego tenisowego turnieju Australian Open. W 2. rundzie zmagań na twardych kortach w Melbourne rozstawiona z "23" Polka pokonała Rosjankę Annę Blinkową 0:6, 6:0, 6:2Spotkanie ocenia trener Polki - Andrzej Kobierski. 

- To nie pierwszy raz, jak przegrała seta 0:6, także nie mam problemów z motywacją, ponieważ to jest dojrzała zawodniczka i jak najbardziej rozumie, po co jest na korcie, więc takie rzeczy się zdarzają. Grała dalej i weszła w odpowiedni rytm gry i było ok - podsumowuje szkoleniowiec.

Trener Kobierski przyznaje, że jego podopieczna nie mogła w optymalny sposób przygotować się do meczu z Blinkową.

- Nie do końca mocno pracowaliśmy, bo pod koniec listopada Magda złamała palec u nogi, więc mieliśmy spore przesunięcie i tak naprawdę na obciążenia weszła dopiero w połowie grudnia. Wcale nie było tak kolorowo, ale myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej - ocenia.

REKLAMA

Kobierski szuka sposobu na Andriejewą

Kolejną rywalką Fręch będzie inna Rosjanka - rozstawiona z "14" Mirra Andriejewa. Trener Kobierski wierzy w zwycięstwo nad młodą Rosjanką.

- Magda będzie coraz groźniejsza. Jutro na spokojnie usiądę i obejrzę sobie ostatnie 2-3 mecze, także znajdziemy na pewno sposób. Po prostu trzeba wgrać - podkreśla.

Wyniki środowych meczów 2. rundy singla kobiet w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Australian Open w Melbourne:

Magdalena Fręch (Polska, 23) - Anna Blinkowa (Rosja) 0:6, 6:0, 6:2
Laura Siegemund (Niemcy) - Zheng Qinwen (Chiny, 5) 7:6 (7-3), 6:3
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Jessica Bouzas Maneiro (Hiszpania) 6:3, 7:5
Jessica Pegula (USA, 7) - Elise Mertens (Belgia) 6:4, 6:2
Mirra Andrejewa (Rosja, 14) - Moyuka Uchijima (Japonia) 6:4, 3:6, 7:6 (10-8)
Belinda Bencic (Szwajcaria, 16) - Suzan Lamens (Holandia) 6:1, 7:6 (7-3)
Naomi Osaka (Japonia) - Karolina Muchova (Czechy, 20) 1:6, 6:1, 6:3
Leylah Fernandez (Kanada, 30) - Cristina Bucsa (Hiszpania) 3:6, 6:4, 6:4
Olga Danilovic (Serbia) - Ludmiła Samsonowa (Rosja) 6:1, 6:2
Clara Tauson (Dania) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:2, 6:2

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/BG

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej