Weteran Monfils gra dalej w Melbourne. Lepszy był tylko Federer

Monfils nie odpuszcza. "Gram dla takich meczów"

Monfils, w przeszłości trapiony kontuzjami, rozpoczął w tym roku 22. sezon w cyklu ATP. Już na początku zdobył tytuł w Auckland, zostając najstarszym triumfatorem imprezy zaliczanej do touru. Obecnie notowany na 41. miejscu w światowym rankingu francuski tenisista w Australian Open potwierdza dobrą formę i w sobotę zanotował ósmą wygraną z rzędu.

W spotkaniu z czwartym na liście ATP i z takim numerem rozstawionym Fritzem posłał 24 asy serwisowe. To zaledwie jego drugie zwycięstwo nad zawodnikiem z czołowej piątki światowego zestawienia w turnieju wielkoszlemowym. W 2008 roku w ćwierćfinale French Open pokonał notowanego wówczas na piątej pozycji Hiszpana Davida Ferrera.

- Jak zawsze mówię, gram dla takich meczów. Wielki zawodnik, duży stadion, dobra publiczność, świetna energia. Kiedy ma się 38 lat, to jest to, czego się chce. Mam wielkie szczęście, że wygrałem. Właśnie dlatego gram – powiedział Monfils, cytowany na oficjalnej stronie ATP.

- To był niesamowity mecz. Taylor jest bardzo silny, bardzo dobrze serwuje. Czułem, że dobrze się poruszam i plan na spotkanie był taki, żeby trzymać się linii i zdecydowanie zmieniać tempo. Myślę, że wykonałem zadanie - dodał Francuz.

Wyrównał stan bezpośredniej rywalizacji z Fritzem na 1-1.

W wieku 38 lat Monfils został drugim najstarszym tenisistą, który dotarł do 4. rundy tego turnieju od 1988 roku, gdy w głównej drabince pojawiło się 128 zawodników. Jedynie Federer w 2020 roku był starszy - Szwajcar osiągnął wówczas półfinał, w którym przegrał z późniejszym triumfatorem, Serbem Novakiem Djokovicem.

Kolejnym rywalem Francuza będzie inny Amerykanin - notowany na 20. miejscu Ben Shelton.

Wyniki sobotnich meczów 3. rundy singla mężczyzn w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Australian Open w Melbourne:

Alex Michelsen (USA) - Karen Chaczanow (Rosja, 19) 6:3, 7:6 (7-5), 6:2
Gael Monfils (Francja) - Taylor Fritz (USA, 4) 3:6, 7:5, 7:6 (7-1), 6:4
Alex de Minaur (Australia, 8) - Francisco Cerundolo (Argentyna, 31) 5:7, 7:6 (7-3), 6:3, 6:3
Learner Tien (USA) - Corentin Moutet (Francja) 7:6 (12-10), 6:3, 6:3
Lorenzo Sonego (Włochy) - Fabian Marozsan (Węgry) 6:7 (3-7), 7:6 (8-6), 6:1, 6:2

• Nie taki był plan. Szybka porażka Huberta Hurkacza w Australian Open
• Iga Świątek pozdrowiła wyjątkowego kibica. "Od zawsze chciałam to zrobić"
• Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. To "szczęśliwa przegrana" z drugiej setki rankingu

Źródło: PAP/BG