Kacper Urbański zadebiutował w Monzie. "Pokazał jakość i charakter"
Kacper Urbański zanotował błyskawiczny debiut w Monzie, do której jest wypożyczony z Bologny. Środkowy pomocnik nie zapobiegł porażce swojej drużyny, jednak rozegrał obiecujące spotkanie.
2025-01-28, 10:40
Mieszane oceny, ale spory potencjał
Minęło zaledwie kilka dni od momentu, w którym Kacper Urbański trafił na półroczne wypożyczenie do Monzy, a polski pomocnik otrzymał pierwszą szansę na grę. W poniedziałkowy wieczór zawodnik rozegrał swój pierwszy mecz w barwach nowego klubu, przebywając na boisku pełne 90 minut.
Jak mu poszło? Monza przegrała w wyjazdowym meczu z Genoą 0:2 i był to mecz, który mógł uświadomić Polakowi, że gra w czerwonej latarni Serie A nie będzie łatwym wyzwaniem.
Choć nie brakuje opinii, że Monza prezentuje się lepiej niż wskazuje na to jej dorobek punktowy (13 "oczek" i 7 straty do bezpiecznego miejsca), to utrzymanie będzie szalenie trudnym zadaniem. Z drugiej strony warto podkreślić, że na występ Urbańskiego zwrócono uwagę.
REKLAMA
Jak został oceniony Urbański?
W ocenach włoskich mediów pojawiają się zdania, że Polak wniósł do gry zespołu powiew świeżości. Dostrzeżono jego potencjał, choć trzeba zaznaczyć, że czeka go jeszcze proces adaptacji do nowej drużyny i jej stylu gry.
Portal Tuttomercatoweb.com przyznał Urbańskiemu notę "6", co uplasowało go w gronie najlepiej ocenionych piłkarzy Monzy.
"Udany debiut. Pokazał jakość i charakter w środku pola, ale w drugiej połowie, tak jak cała drużyna, zabrakło mu sił" - napisano.
Bardziej krytycznie ocenił Polaka serwis Eurosport Italia, dając mu ocebnę "5". Jego gra nie zaimponowała tak bardzo, a na pierwszy plan przebiło się początkowe niedopasowanie do gry. "Wydaje się być jak ryba wyjęta z wody w nowej rzeczywistości. Będzie musiał szybko się dostosować" - tak podsumowano jego występ.
REKLAMA
Goal.com to ocena pośrednia, czyli "5,5", z zastrzeżeniem, że była to jedna z wyższych not w drużynie Monzy. Mimo porażki 0:2, najwyżej oceniano golkipera, który uchronił zespół przed jeszcze wyższą porażką.
Tuttosport zauważył, że Polak "pokazał błysk talentu". Kluczowy w jego przypadku będzie jednak czas, w którym dopasuje się do gry drużyny.
Początek dla Urbańskiego nie był łatwy, jednak celem tego transferu jest przede wszystkim regularna gra. To, że znalazł się w podstawowej jedenastce, pokazuje jasno, że cieszy się zaufaniem i to w nim upatruje się zawodnika, który będzie brał na siebie ciężar gry. Najważniejsze, że po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy rozegrał całe spotkanie.
REKLAMA
Jak rozwinie się jeden z największych polskich talentów ostatnich lat? Będziemy śledzić jego losy w dalszej części sezonu.
- Robert Lewandowski coraz bliżej "setki". Polak zrównał się z legendą
- Koncert Barcelony. Lewandowski z golem, Szczęsny uratowany przez VAR
- Ewa Pajor jak Robert Lewandowski. Dwa gole Polki w Superpucharze, Barcelona rozbiła Real
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps
REKLAMA