Hubert Hurkacz z pewnym awansem. Spacerek Polaka w 1. rundzie turnieju w Rotterdamie

Pokaz siły "Hubiego"

Hurkacz, notowany na 21. miejscu w światowym rankingu, po raz trzeci mierzył się z 35. na liście ATP Cobollim. Dwa poprzednie mecze wygrał.

Początek poniedziałkowego spotkania był wyrównany. Przy stanie 2:2 i 15:15 w piątym gemie Włoch poprosił o przerwę medyczną, ale już po krótkiej interwencji wrócił do rywalizacji. Chwilę później 27-letni Polak przełamał rywala, wykorzystując drugiego break-pointa. W ostatnim gemie pięć lat młodszy tenisista miał piłkę na odrobienie straty, ale nie wykorzystał jej. Już pierwszą piłkę setową rozstrzygnął natomiast na swoją korzyść wrocławianin dwie akcje później.

W drugiej partii Hurkacz przełamał niżej notowanego zawodnika już w trzecim gemie, po czym objął prowadzenie 3:1. W końcówce dołożył jeszcze jednego gema wygranego przy serwisie przeciwnika, po czym pewnie utrzymał własne podanie i triumfował 6:2.

Hurkacz w Rotterdamie zagra też w deblu. Jego partnerem będzie Czech Jakub Mensik. W pierwszej rundzie zmierzą się z Włochami - Simone Bolellim i Andreą Vavassorim. W grze podwójnej z Polaków zagra również Jan Zieliński w parze z Belgiem Sanderem Gillem.

Wynik meczu 1. rundy:

Hubert Hurkacz (Polska, 8) - Flavio Cobolli (Włochy) 6:3, 6:2

• Dramat Świątek. Polka przegrała walkę o finał Australian Open
• Iga Świątek miała piłkę meczową. Finał Australian Open bez Polki
• Danielle Collins zareagowała na porażkę Igi Świątek

Źródło: PAP/BG