Bayern uciekł spod topora w Lidze Mistrzów. Niemcy nie mieli litości: fart

W pierwszym meczu w Glasgow monachijczycy wygrali 2:1. W rewanżu było jednak blisko, by Celtic doprowadził do dogrywki.

Alphonso Davies bohaterem Bayernu

Już w przerwie niemieckie media odnotowywały, że "Bayernu nie ma w tym meczu" i pytały, czy Szkoci nie zgotują sensacji.

Bawarczycy na drugą połowę wyszli w bardziej bojowym nastawieniu, ale stracili gola po serii błędów obrońców. Po godzinie gry do wyrównania wyniku dwumeczu doprowadził były zawodnik Bayernu Nicolas Kuhn. Sensacja stała się realna.

"Davies późno, ale wstrzelił Bayern do 1/8 finału" - napisał "Der Spiegel". Publiczna telewizja ARD podkreśliła natomiast, że Alphonso Davies uratował faworytów w ostatniej minucie doliczonego czasu.

Fartowny gol i brak euforii

Niemieckie media zwracają uwagę na szczęście lidera Bundesligi. "Fartowne trafienie w końcówce dało awans słabemu Bayernowi".

Choć po golu i ostatnim gwizdku w szeregach Bayernu nie brakowało euforii, nastroje zmieniały się wraz z czasem upływającym od ostatniego gwizdka. Niemiecki gigant nie wywiązał się bowiem z roli zdecydowanego faworyta w spotkaniu z mistrzem Szkocji.

W piątek okaże się, kto będzie rywalem Bayernu w 1/8 finału. Niezależnie od tego, czy Bawarczycy trafią na Atletico Madryt, czy na Bayer Leverkusen, zadanie będzie bardzo trudne.

<<< Liga Mistrzów 2024/2025. Oto, kto awansował do 1/8 finału - WYNIKI >>>

Zapraszamy do wysłuchania relacji Adama Górczewskiego:

Posłuchaj

Adam Górczewski o niemieckich reakcjach po wymęczonym awansie Bayernu (Polskie Radio) 1:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj także:

• Feyenoord sprawił niespodziankę, Moder doceniony. "Musiał uważać"
• Feyenoord zaskoczył Milan! Jakub Moder zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów
• Bayern uratował się w ostatniej chwili. Celtic postawił się faworyzowanym rywalom

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe