Urbański i spółka rozbici w Rzymie. Monza szoruje po dnie tabeli

Monza coraz bliżej spadku

Rzymianie objęli prowadzenie już w 10. minucie, kiedy technicznym strzałem ze skraju pola karnego do siatki trafił Alexis Saelemaekers. W 32. minucie było już 2:0 - z prawego skrzydła dośrodkował Matias Soule, a główką do siatki piłkę wpakował Eldor Shomurodov.

Tymczasem Monza była absolutnie bezradna. W pierwszej połowie zanotowała zaledwie 27. proc. posiadania piłki i nie oddała żadnego groźnego strzału na bramkę "Giallorossich".

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W 56. minucie boisko opuścił Kacper Urbański. Polski pomocnik, który zimą został wypożyczony z Bolonii do Monzy nie wykazał się niczym szczególnym - raczej wtopił się w szarzyznę swojej drużyny.

REKLAMA

Bezradnych gości w 73. minucie "dobił" Angelino. Hiszpan wpadł w pole karne i oddał płaski strzał, trafiając wprost w boczną siatkę bramki Stefano Turatiego. Wynik w 88. minucie efektowną główką po centrze z rzutu rożnego ustalił Bryan Christante.

Monza pozostaje zdecydowanie najsłabszą drużyną w Serie A z 14 punktami na koncie i stratą 9 "oczek" do bezpiecznej strefy. Roma, która odrabia straty po fatalnym początku rozgrywek, jest 9. (40 pkt).

• FC Barcelona czuje oddech Realu. Modrić strzelił jak z armaty [wideo]
• Goncalo Feio liczy się ze zwolnieniem z Legii. "Mogę odejść nawet jutro"
• Legenda trenerem Jakuba Modera. Van Persie wraca do domu

Źródła: PolskieRadio24.pl/BG