Sikorski na forum ONZ: powrót do "business as usual" z Rosją nie leży w niczyim interesie

Radosław Sikorski ostro skrytykował w swoim wystąpieniu w ONZ wracanie do traktowania Rosji, jak normalnego partnera w interesach. - Niektóre państwa zmieniły stanowisko w sprawie wojny, bo uważają, że powrót do "business as usual" z Rosją leży w ich interesie, lecz się mylą - stwierdził szef MSZ.

2025-02-24, 20:30

Sikorski na forum ONZ: powrót do "business as usual" z Rosją nie leży w niczyim interesie
Radosław Sikorski. Foto: PAP/EPA/SARAH YENESEL/Adam Warżawa

Sikorski w ONZ o Rosji. "Desperacka walka upadającego imperium"

- Niektóre z naszych państw członkowskich wydają się teraz uważać, że zakończenie wojny za wszelką cenę i przywrócenie normalnego trybu prowadzenia interesów z Rosją będzie korzystne. Jako przedstawiciel kraju sąsiadującego zarówno z Rosją, jak i Ukrainą, mogę wam powiedzieć, że normalizując stosunki z Moskwą, powierzylibyście swoje bezpieczeństwo i stabilność ekonomiczną autokracie i zbrodniarzowi wojennemu w środowisku międzynarodowym o wiele bardziej niestabilnym niż dekadę temu - powiedział Radosław Sikorski.

- Nie stworzyłoby to bardziej sprawiedliwego porządku globalnego. Nie przyniosłoby korzyści krajom niezadowolonym z obecnego stanu rzeczy, nie przyniosłoby nawet bardziej sprawiedliwej i prosperującej Rosji - dodał Radosław Sikorski.

Jak stwierdził, agresja Rosji jest klasyczną agresją kolonialną. - Agresja Kremla jest przejawem desperackiej walki upadającego imperium o przywrócenie swojej strefy wpływów - powiedział minister.

"Widzieliśmy tradycyjny pokaz buty"

Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Radosław Sikorski wyraził satysfakcję, że "rezolucja sponsorowana przez Unię Europejską przeszła przekonywującą większością, udało się także zmienić rezolucję amerykańską tak, aby odzwierciedlała stan faktyczny i ta rezolucja też przeszła".

- Widzieliśmy tradycyjny popis buty, propagandy, kłamstw i hipokryzji w wykonaniu ambasadora Federacji Rosyjskiej, któremu tradycyjnie przypomniałem, że Ukraina jest członkiem ONZ o wiele dekad dłużej, niż Federacja Rosyjska, i ma dłuższą historię, niż Rosja. Historię, którą Rosja przy pomocy jeszcze carskiej, potem komunistycznej propagandy, próbuje po prostu ukraść - powiedział Sikorski.

REKLAMA

Polska jednym głosem 

- Polska tak w Warszawie po Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, jak i tu w ONZ mówi jednym głosem. Wyrażamy naszą solidarność z walczącą bohatersko Ukrainą, opowiadamy się za pokojem, ale pokojem opartym na prawdzie, na trwałych podstawach i z poszanowaniem praw ofiary agresji - stwierdził szef polskiego MSZ.

Minister Sikorski dodał, że rozmawiał w ostatnim czasie z doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Michaelem Waltzem, który zapewnił go, że "wszystko na koniec będzie z poszanowaniem Ukrainy". 

Dziennikarzom proszącym go o komentarz do faktu, że USA głosowały nad rezolucją w sprawie Ukrainy, tak jak Rosja czy Korea Północna szef polskiego MSZ powiedział, że to "dobre pytanie", ale kierowane być powinno "do Stanów Zjednoczonych". 

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/X/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej