Pięciu Polaków z awansem do konkursu w Vikersund. Kubacki przepadł w kwalifikacjach
Pięciu polskich skoczków awansowało do sobotniego konkursu na skoczni mamuciej w Vikersund, który jest zaliczany do cyklu Raw Air oraz Pucharu Świata. Jako jedyny z Biało-Czerwonych kwalifikacji nie przeszedł Dawid Kubacki.
2025-03-14, 18:07
Skok w piątkowych kwalifikacjach był ważny nie tylko ze względu na awans do konkursu, ale też dlatego, że osiągnięte w nich rezultaty są wliczane do klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air, który w tym roku odbywa się na skoczniach Oslo i w Lillehammer.
Kubacki odpadł, Wolny poleciał daleko
Pięciu z sześciu startujących Polaków awansowało do sobotnich zawodów. Ta sztuka nie udała się tylko Dawidowi Kubackiemu. 35-latek nie miał szczególnie korzystnych warunków wietrznych, ale i tak jego skok trudno określić inaczej niż słaby. Na mamucim obiekcie skoczył ledwo 163,5 metra i zajął dopiero 44. miejsce, podczas gdy do zawodów awansowało tylko czterdziestu zawodników.
W konkursie zobaczymy natomiast pozostałych pięciu reprezentantów Polski. Tym razem najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Jakub Wolny, który podczas treningów nie błyszczał, ale w kwalifikacjach popisał się bardzo udanym lotem. 222,5 metra dało mu ostatecznie jedenastą. miejsce w kwalifikacjach. Daleko poleciał także Paweł Wąsek, który wylądował na 216. metrze i zajął 12. pozycję z notą o punkt gorszą od kolegi z reprezentacji.
REKLAMA
Aleksander Zniszczoł osiągnął 212,5 metra, co wystarczyło mu do zajęcia siedemnastej lokaty. Niezłą formę z treningów potwierdził Kamil Stoch, który tym razem skoczył 208 metrów i był dwudziesty pierwszy. Do zawodów zakwalifikował się także Maciej Kot - 187,5 metra dało mu 38. miejsce.
Prevc atakuje pozycję lidera Raw Air
Najlepszy w kwalifikacjach, które toczyły się w dość zmiennych warunkach, był Słoweniec Domen Prevc, który wcześniej dominował na treningach. Skoczył 236 metrów i wyprzedził Austriaka Stefana Krafta (226 m) i swojego rodaka Timiego Zajca (230 m). Siódmy był lider cyklu Raw Air Ryoyu Kobayashi (216,5 m). Japończyk ma już tylko 1,7 punktu przewagi nad Prevcem w klasyfikacji generalnej norweskiego turnieju. Z pewnością Słoweniec przepuści atak na pozycję lidera podczas sobotniego konkursu, który rozpocznie się o godzinie 17.
- Rekord świata w Vikersund. Kosmiczny lot Prevc
- Smutne obrazki w Oslo. Trybuny podczas Raw Air świecą pustkami
- FIS nie odpuszcza Norwegom. Kolejni skoczkowie zawieszeni
- Skandal w Trondheim. Komisja śledcza zbada sprawę
- Konferencja Norwegów po mistrzostwach świata. "Oszukiwaliśmy"
- Klasyfikacja Pucharu Świata w skokach narciarskich 2024/2025
Źródła: PolskieRadio24.pl, empe
REKLAMA
REKLAMA