Stres zmotywował Wąska. "Było sporo obaw, że stracę podium"

- Przed skokiem w finale było we mnie bardzo dużo stresu, obaw o to, abym nic nie popsuł, abym utrzymał pozycję na podium - przyznał w rozmowie z TVN Paweł Wąsek, który w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti wywalczył trzecie miejsce, najlepsze w karierze.

2025-03-22, 20:22

Stres zmotywował Wąska. "Było sporo obaw, że stracę podium"
Paweł Wąsek świętuje z polskimi kibicami w Lahti. Foto: PAP/EPA/KIMMO BRANDT

W sobotę w fińskim Lahti zwyciężył Słoweniec Anze Lanisek, a drugi był Austriak Stefan Kraft.

- Chciałem się skoncentrować na tym, co się dzieje wokół, ale były z tym problemy. Gdzieś ta koncentracja uciekała, ale... finalnie chyba dobrze wszystko wyszło - zauważył skoczek, który jako jedyny w ekipie biało-czerwonych stanął w tym sezonie na podium zawodów pucharowych.

Drugi Polak w finałowej serii Dawid Kubacki został sklasyfikowany na 23. pozycji. Do drugiej serii nie awansowali Kamil Stoch, który był 31. i 47. Maciej Kot.

Wąsek przyznał, że jest to fajne uczucie, gdy stoisz po skoku na dole i już wiesz, że jest nieźle. "Ale muszę przyznać, że nie bardzo wiedziałem, co się dzieje do chwili ogłoszenia oficjalnych wyników" - podkreślił.

Na pytanie czy sobota zapowiadała się dla niego jako jakiś specjalny dzień, Wąsek stwierdził, że nie.

- Nic specjalnego nie było w sobotę. Dobrze się wyspałem, później do pory zawodów dobrze funkcjonowałem. Po pierwszym skoku wyglądało to dobrze, mogę być zadowolony - zauważył.

Uważał, że mogło być nawet trochę lepiej.

- Nad bulą w pierwszym skoku były małe turbulencje, stąd może wrażenie, że po wyjściu z progu nie wszystko zagrało. Ale po analizie uznaliśmy, że to był fajny skok - wyjaśnił.

Wąsek i Kubacki w konkursie duetów

Dobra forma Wąska zapewniła mu miejsce w konkursie duetów, który w niedzielę zamknie rywalizację w Lahti. Partnerować będzie mu 23. w sobotnich zawodach Dawid Kubacki.

REKLAMA

Niedzielny konkurs rozpocznie się o godzinie 16.30, a poprzedzi go seria próbna, która zacznie się o godz. 15.30.

Czytaj także:

Źródło: PAP/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej