Gol w końcówce rozstrzygnął mecz Korona - GKS. Zobacz trafienie warte 3 punkty

Piłkarze Korony Kielce wygrali z GKS Katowice 2:1 (1:0) w spotkaniu 31. kolejki Ekstraklasy. Gole dla gospodarzy strzelili Jauhienij Szykauka (45+1') i Dawid Błanik (90+4'). Bramkę dla gości zdobył Oskar Repka (83'), który opuścił boisko po drugiej żółtej kartce w 91 minucie.

2025-05-05, 22:20

Gol w końcówce rozstrzygnął mecz Korona - GKS. Zobacz trafienie warte 3 punkty
Mecz Korona - GKS. Foto: Canal+ Sport/screen

Trener Korony do poniedziałkowego spotkania wystawił identyczną "jedenastkę" jak w zwycięskim pojedynku z Jagiellonią (3:1). W zespole GKS-u w porównaniu do meczu z Legią (1:3) doszło do dwóch zmian. Od pierwszej minuty zagrali Marten Kuusk i Konrad Gruszkowski.

Spotkanie rozpoczęło się od dwóch rzutów rożnych dla gości, ale to kielczanie już w piątej minucie mogli objąć prowadzenie. Po efektownym rajdzie Dawid Błanik podał do Mariusza Fornalczyka, ten usiłował dośrodkować do niepilnowanego Jewgienija Szykawki, ale tor lotu w ostatniej chwili zmienił Arkadiusz Jędrych, uprzedzając białoruskiego napastnika Korony.

Gospodarze, którzy w poprzedniej kolejce zapewnili sobie już utrzymanie, postawili na atak. Na bramkę zespołu z Górnego Śląska strzelali Miłosz Trojak i Wiktor Długosz (głową), ale niecelnie. W 18. minucie z kontrą wyszli katowiczanie. Filip Szymczak wpadł w pole karne Korony, ale został powstrzymany przez Nono, a przy próbie odzyskania piłki faulował Hiszpana.

Inicjatywa cały czas należała do podopiecznych Jacka Zielińskiego, ale kielczanom pod bramką gości brakowało dokładności. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, już w doliczonym czasie gry Korona wyszła na prowadzenie. Piłkę przed swoim polem karnym stracił Borja Galan. Po dośrodkowaniu Konstantinosa Sotiriou piłka trafiła do Fornalczyka, ten podał do Szykawki, który posłał piłkę do siatki obok bezradnego Dawida Kudły. Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli zdobyć drugiego gola, ale Fornalczyk w sytuacji sam na sam z bramkarzem GKS-u strzelił minimalnie obok słupka.

Już na początku drugiej połowy Zieliński musiał dokonać pierwszej zmiany. Po starciu z Szymczakiem kontuzji doznał Sotiriou i został zmieniony przez Bartłomieja Smolarczyka. Obraz gry nie uległ zmianie. Co prawda GKS zaczął grać odważniej, ale to kielczanie częściej byli przy piłce. Gospodarze nie zamierzali bronić wyniku, starając się podwyższyć prowadzenie. Zespół z Kielc wyszedł z groźną kontrą, ale Długosz strzelił bardzo niecelnie, mimo że mógł podać do dobrze ustawionych kolegów z drużyny.

Zespół z Górnego Śląska odpowiedział mocnym uderzeniem Nowaka, ale piłka trafiła w głowę Trojaka. W 66. minucie groźną sytuację stworzyli w końcu piłkarze trenera Rafała Góraka, ale Koronę uratował Konrad Matuszewski, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej. Kilka minut później efektowny rajd po polu karnym gości urządził sobie Fornalczyk, zabrakło tylko celnego strzału. Im bliżej końca spotkania, tym coraz częściej atakowali goście, którzy w 83. minucie doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu Alana Czerwińskiego głową piłkę do bramki skierował Oskar Repka.

Gospodarze mogli błyskawicznie odpowiedzieć, ale Błanik kontrę Korony wykończył zbyt słabym strzałem, aby pokonać Kudłę. Niewykorzystana sytuacja mogła się błyskawicznie zemścić na Koronie. Po centrze wprowadzonego w drugiej połowie Mateusza Marca, Czerwiński strzelił minimalnie obok bramki Rafała Mamli.

Ale to nie był jeszcze koniec emocji. Wszystko, co najważniejsze, wydarzyło się w doliczonym czasie gry. Najpierw drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zdobył strzelec bramki dla gości Repka. Kielczanie zwietrzyli szansę i tuż przed końcem dopięli celu. Z prawej strony boiska dośrodkował Długosz, a Błanik strzałem głową zapewnił kieleckiemu zespołowi zwycięstwo.

Korona Kielce - GKS Katowice 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jewgienij Szykawka (45+1), 1:1 Oskar Repka (83-głową), 2:1 Dawid Błanik (90+4-głową).

Żółta kartka - GKS Katowice: Oskar Repka. Czerwona kartka za drugą żółtą - GKS Katowice: Oskar Repka (90+1).

Sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa). Widzów 10 905.

Korona Kielce: Rafał Mamla - Miłosz Trojak, Konstantinos Sotiriou (52. Bartłomiej Smolarczyk), Pau Resta - Wiktor Długosz, Nono (89. Wojciech Kamiński), Martin Remacle (80. Miłosz Strzeboński), Konrad Matuszewski - Jewgienij Szykawka (80. Daniel Bąk), Mariusz Fornalczyk (80. Hubert Zwoźny), Dawid Błanik.

GKS Katowice: Dawid Kudła - Alan Czerwiński, Arkadiusz Jędrych, Marten Kuusk - Konrad Gruszkowski (82. Bartosz Baranowicz), Oskar Repka, Mateusz Kowalczyk, Borja Galan (74. Mateusz Marzec) - Adrian Błąd (74. Dawid Drachal), Filip Szymczak, Bartosz Nowak (82. Mateusz Mak).

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej