Goncalo Feio zaszokował władze Legii. Zwrot akcji w Warszawie

Feio nie będzie trenerem Legii? 

W czwartek media informowały, że Portugalczyk ma na stole propozycję rocznej umowy z opcją przedłużenia o kolejny sezon, uzależnioną od zdobycia mistrzostwa Polski. Dodatkowo, kontrakt zawierał klauzule dotyczące odpowiedniego zachowania trenera, zgodnego z wizerunkiem klubu, z czym Feio miał kilka razy problemy. 

Początkowo wydawało się, że negocjacje zakończą się pomyślnie - kilka razy w tym sezonie pojawiały się spekulacje, które dotyczyły przyszłości szkoleniowca, a także plotki, które łączyły Legię z innymi trenerami. Ostatecznie jednak to właśnie Feio był faworytem do tego, by w kolejnej kampanii dostać szansę na poprowadzenie drużyny do wymarzonego tytułu mistrza Polski.

Tomasz Włodarczyk poinformował, że na przeszkodzie miała stanąć postawa Feio, który zaczął przedstawiać własne warunki, w tym żądanie wpływu na wybór personelu medycznego i fizjoterapeutów, co miało stać po stronie Legii. Pomimo oferowanej podwyżki i chęci dalszej współpracy ze strony Legii, trener w dniu planowanego podpisania umowy wysunął kolejne żądania, co zakończyło się wstrzymaniem rozmów.

Goncalo Feio

Legia, choć wcześniej nie prowadziła rozmów z innymi kandydatami, miała przygotowaną listę pięciu szkoleniowców, którzy byli zainteresowani pracą w Warszawie. W związku z zaistniałą sytuacją, klub w trybie awaryjnym zamierza rozpocząć negocjacje z innymi trenerami, aby uniknąć dalszych komplikacji i jak najszybciej wskazać nazwisko tego, kto przygotuje drużynę do kolejnego sezonu.

Sezon Ekstraklasy Legia zakończy na piątym miejscu, co zapewnia jej udział w eliminacjach Ligi Europy dzięki zdobyciu Pucharu Polski. Decyzja dotycząca obsady stanowiska trenera na kolejny sezon pozostaje otwarta.

• Jan Tomaszewski wraca do zdrowia. "Wyciągnęli mi tę francę"
• Na ogłoszenie kadry trzeba będzie poczekać. Padła data
• On ma przejąć numer Lewandowskiego. Decyzja Barcelony

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps