Roman Kosecki ma jednego faworyta na selekcjonera: On zrobi porządek

Roman Kosecki o odejściu Michała Probierza

Michał Probierz prowadził reprezentację Polski od września 2023 roku. W tym czasie pod jego wodzą kadra rozegrała 21 meczów. Jednak ostatnie wydarzenia związane z aferą zabrania opaski kapitana Robertowi Lewandowskiemu i słabe wyniki doprowadziły do tego, że 52-latek postanowił zrezygnować z roli selekcjonera Biało-Czerwonych.

- Ten zgrzyt był niepotrzebny. Niepotrzebne było to całe zamieszanie. Mówię to ja, mówią to wszyscy. Każdy na tym ucierpiał. Do tego doszedł brak kontroli przez prezesa PZPN. To powinno być inaczej załatwione. Myślę, że pomimo porażki z Finlandią Michał Probierz wciąż byłby trenerem - ocenił Roman Kosecki.

- Cała ta sytuacja, z jaką mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach, była dziwna. Trener wziął to na siebie i taką podjął decyzję - dodał.

- Na początku awansowaliśmy na Euro 2024. To dzięki Michałowi, który wygrał baraże. Potem na ME z Holandią mieliśmy ciekawe spotkanie. Na pewno mecz z Austrią był najsłabszy w naszym wykonaniu. Później spadliśmy z Dywizji A Ligi Narodów, grając fajny mecz z Chorwacją i mocno słaby z Portugalią. Uczestniczył w wielkiej imprezie, poprowadził na niej reprezentację i to jest jego zasługa - podsumował Kosecki krótką karierę Michała Probierza.

Jan Urban następcą Michała Probierza?

Były wiceprezes PZPN uważa, że tylko Jan Urban jest w tej chwili w stanie naprawić sytuację w kadrze.

- Widzę tylko jednego kandydata, który mógłby zrobić porządek i zaprowadzić spokój. Jest znany w Europie. Zna go selekcjoner reprezentacji Holandii Ronald Koeman, bo grali przeciwko sobie. Mówię o Janie Urbanie. Zdecydowanie to jedyny sensowny kandydat - zakończył.

• Jan Tomaszewski wskazał następcę Probierza. Piszczek częścią planu
• Członek sztabu Flicka szczerze o Lewandowskim. Powiedział prawdę

Źródło: PolskieRadio24.pl