Przyszłość Wojciecha Szczęsnego już jasna? Deco zabrał głos. "Przedłuży umowę"

Koniec spekulacji ws. Szczęsnego. Czekamy na oficjalkę

Wydaje się, że wreszcie zapadła ostateczna decyzja w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Po miesiącach medialnych doniesień i spekulacji, dyrektor sportowy FC Barcelony Deco oficjalnie potwierdził, że polski bramkarz pozostanie w katalońskim klubie. W rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "La Vanguardia" Portugalczyk nie pozostawił miejsca na wątpliwości. Gdy dziennikarz zapytał go o przyszłość Szczęsnego, odpowiedź była jednoznaczna.

- Przedłuży umowę z FC Barceloną - oświadczył bez wahania dyrektor sportowy Blaugrany. Te słowa definitywnie kończą wszystkie spekulacje dotyczące kariery polskiego golkipera. Pozostaje zatem czekać na oficjalny komunikat klubu.

Nowa hierarchia w bramce Barcelony

Przyszłość bramkarskiej obsady FC Barcelony nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Z przyjściem Joana Garcii z Espanyolu stało się oczywiste, że młody Hiszpan zostanie wyznaczony jako główny kandydat na pozycję pierwszego bramkarza zespołu. Jedyną niewiadomą było, kto będzie jego konkurentem w walce o podstawowy skład.

Liczne doniesienia medialne sugerowały, że Marc-Andre ter Stegen może opuścić klub, a Barcelona planuje stworzyć duet Garcia-Szczęsny między słupkami, w którym Polak będzie miał za zadanie cały czas naciskać mniej doświadczonego rywala. Choć polski bramkarz formalnie nie przedłużył jeszcze kontraktu, wszystkie sygnały wskazywały na to, że taka decyzja jest tylko kwestią czasu.

REKLAMA

Od momentu dołączenia do katalońskiego zespołu w październiku ubiegłego roku, Wojciech Szczęsny zaliczył łącznie trzydzieści występów we wszystkich rozgrywkach. W czternastu meczach zdołał zachować czyste konto. Takie osiągnięcia z pewnością wpłynęły na decyzję władz klubu o przedłużeniu współpracy z doświadczonym golkiperem, tym bardziej, że Hansi Flick wypowiadał się o Polaku w samych superlatywach i szybko się do niego przekonał.

Kibice zadowoleni, ter Stegen pod presją

Informacja o pozostaniu Szczęsnego w Barcelonie z pewnością spotka się z pozytywnym odbiorem wśród fanów mistrzów Hiszpanii. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku ter Stegena. Niemiecki golkiper w ostatnim okresie nie zbierał dobrych opinii wśród fanów, którzy byli nim zmęczeni jeszcze przed kontuzją.

Deco w rozmowie z "La Vanguardią" również zasugerował, że niemiecki bramkarz nie może liczyć na gwarancje. Dyrektor sportowy podkreślił, że ter Stegen nie otrzyma niczego za darmo i będzie musiał ciężko pracować, aby wywalczyć swoje miejsce w zespole.

Oficjalne potwierdzenie pozostania Szczęsnego w FC Barcelonie to także wyraźny sygnał dla ter Stegena, że jego pozycja w klubie nie jest już tak pewna jak kiedyś. Konkurencja w bramce będzie zacięta, a niemiecki golkiper będzie musiał udowodnić swoją wartość na boisku.

REKLAMA

• Skorża bliski niespodzianki w KMŚ. Zalewski spotkał... przyszłego selekcjonera? 
• Historia jak z bajki. Santi Cazorla miał nie grać w piłkę, a dokonał cudu z Realem Oviedo
• Speedway Grand Prix. Zmarzlik liczył na wygraną, groźny wypadek w Gorzowie Wlkp.
• Ronaldinho Show w Chorzowie - mecz legend Polska - Brazylia. "Naznaczony przez Boga" powitany

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps