Chciał obudzić Michaela Schumachera. Żona mistrza szybko zareagowała
Legendarny kierowca Formuły 1 Michael Schumacher w 2013 roku uległ dramatycznemu wypadkowi. Jeden z jego kolegów z toru zaoferował żonie kierowcy pomoc w "obudzeniu" mistrza – wierzył, że znajomy głos może zdziałać cuda. Zdradził, jakiej odpowiedzi udzieliła żona Schumachera.
2025-06-28, 09:49
W grudniu 2013 roku Michael Schumacher doznał bardzo poważnego upadku podczas jazdy na nartach. Od tamtej pory Niemiec nie pokazuje się publicznie. Wiadomo, że siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 przebywa pod opieką rodziny i mieszka w swojej posiadłości w Szwajcarii nad Jeziorem Genewskim. Informacje o stanie zdrowia 56-latka są pilnie strzeżone, a rodzina bardzo chroni swoją prywatność.
Michael Schumacher ma szansę na "przebudzenie"?
Okazuje się, że włoski kierowca Riccardo Patrese, dawny kolega Schumachera z toru ujawnił na łamach Listofsweepstakescasinos.com., że próbował pomóc legendzie motorsportu.
- Zaproponowałem Corinnie (żonie Schumachera - przyp.red.), że przyjadę i spróbuję porozmawiać z Michaelem. Zapytałem. Chciałem spróbował mu pomóc (...) czasem znajomy głos potrafi kogoś obudzić– wspominał Patrese dodając, że to był bardzo trudny moment.
Riccardo Patrese wyjawił też, jaka była odpowiedź żony legendarnego kierowcy.
– Usłyszałem: "nie, dziękuję". Powiedziała, że to jeszcze nie ten moment i ta chwila nigdy jeszcze nie nadeszła - dodał włoski kierowca.
- Horror i happy end. Siatkarze efektownie rozpoczęli weekend w Lidze Narodów
- Paweł Fajdek spalił wszystkie rzuty i ruszył do sędzi. Koszmar Polaka
- Iga Świątek poznała rywalki. Oto drabinka Wimbledonu
- Siatkarze dostawali lanie, w pewnym momencie Grbić nie wytrzymał
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah