W finale Igi Świątek może dojść do problemów. To niemal pewne
W sobotę 12 lipca Iga Świątek zagra w finale Wimbledonu. W tej chwili Londyn mierzy się z upałami, które już dawały się we znaki podczas turnieju. Nie inaczej ma być podczas meczu z Amandą Animisovą, co z pewnością będzie dodatkowym wyzwaniem dla tenisistek.
2025-07-12, 07:00
Finał Świątek - Anisimova pod znakiem upałów
Od samego początku tenisiści grający na Wimbledonie poza rywalami po drugiej stronie siatki muszą mierzyć się z morderczymi upałami, które w ostatnim czasie nawiedziły Londyn. Szczególnie warunki dają się we znaki także kibicom na trybunach. W jednym z meczów Carlosa Alcaraza, czy w trakcie półfinałów pań, spotkania były przerywane z powodu zasłabnięć fanów na widowni.
Niestety, prognozy nie wskazują na to, by w najbliższym czasie miało dojść do ochłodzenia. W sobotę odbędzie się finał, w którym Iga Świątek powalczy z Amandą Anisimovą o pierwszy triumf na Wimbledonie. Według synoptyków temperatura ma dojść do 30 stopni Celsjusza. Ten temat poruszyła polska zawodniczka, poruszając kwestię dachu na korcie centralnym.
Wimbledon: Co z dachem na finał z udziałem Igi Świątek?
- To nie jest możliwe, bo wszyscy wiemy, że turniej z założenia odbywa się pod gołym niebem. Z tego, co widziałam i słyszałam w różnych turniejach, najczęściej organizatorzy nie są skłonni zamykać dachu, gdy nie pada, gdy nie jest to konieczne. Nie jestem pewna dlaczego. Może mają jakieś przepisy - podkreśliła.
- Na niektórych kortach, gdy zamknie się dach, i tak nie ma żadnej klimatyzacji. Tutaj potrzebują przepływu powietrza, by trawa nie stała się zbyt śliska - zakończyła.
W związku z tym kibice nie mają wyjścia i będą musieli zaopatrzyć się w spore ilości wody mineralnej oraz o nakryciu głowy. Początek finału Świątek - Anisimova o godzinie 17.00.
- Zakpił z Cezarego Kuleszy. Poszło o nowego selekcjonera
- Polska czeka od prawie 100 lat. Iga Świątek naprawdę może to zrobić
- To zrobili synowie Fissette'a po awansie Świątek. Prawdziwe show
Źródło: PolskieRadio24.pl/mw