Tragiczny wypadek Laury Dahlmeier. Mistrzyni olimpijska zginęła w Himalajach

Wypadek biathlonistki Laury Dahlmeier na Laila Peak

Dwukrotna złota medalistka olimpijska w biathlonie, Niemka Laura Dahlmeier, uległa poważnemu wypadkowi górskiemu na szczycie Laila Peak (6096 m) w pakistańskim pasmie górskim Karakorum. Wspinała się wraz ze wspinaczkową partnerką Mariną Krauss.

Dahlmeier 28 lipca podczas ataku na szczyt Laila Peak została uderzona spadającym kamieniem.

"Do wypadku doszło około południa czasu lokalnego na wysokości około 5700 metrów. Jej partnerka wspinaczkowa natychmiast wezwała służby ratunkowe, a akcja ratunkowa została rozpoczęta bezzwłocznie (...). Podczas przelotu helikopterem okazało się, że jest co najmniej poważnie ranna. Nie było żadnych oznak życia" - przekazywały niemieckie media we wtorek.

Po kilku godzinach poszukiwań, we wtorek wieczorem akcja ratunkowa mająca na celu odnalezienie 31-latki została tymczasowo wstrzymana z powodu zapadnięcia zmroku.

Akcja ratunkowa na Laila Peak. W środę wznowiono poszukiwania

Poszukiwania Laury Dahlmeier zostały wznowione w środę rano. Jak potwierdził agencji AFP Areeb Ahmed Mukhtar, wysoki rangą urzędnik lokalny w dystrykcie Ghanche, od środy rano (czasu lokalnego) trwała "naziemna operacja ratunkowa”. 

Obawy od początku były poważne. Na wysokości około 5700 metrów temperatury spadają poniżej zera, leży śnieg. Miejsce wypadku było trudno dostępne, istniało również ryzyko kolejnego obrywu skalnego. 

Akcję ratunkową koordynował międzynarodowy zespół. Ratownicy górscy wspierani przez doświadczonych alpinistów. Według informacji "Bild" zespołem dowodziła legenda niemieckiej wspinaczki Thomas Huber, który przebywał w regionie.

Karar Haideri, wiceprezes Pakistańskiego Klubu Alpejskiego wyjaśnił, że w środę działały dwa zespoły składające się z czterech międzynarodowych wspinaczy - trzech Amerykanów i jednego Niemca - oraz dwóch lokalnych tragarzy wysokogórskich. Z powodu niekorzystnych warunków pogodowych akcji nie mogły wspierać pakistańskie śmigłowce wojskowe.

- Laura pozostawała uwięziona na dużej wysokości, a jej szanse na przeżycie wynosiły 50 na 50 – powiedział Karar Haideri cytowany przez niemieckie media. 

Laura Dahlmeier podjęła trudne wyzwanie

Laila Peak to trudny i wymagający wysokich umiejętności wspinaczkowych szczyt. Znajduje się w pobliżu słynnego K2, drugiego co do wysokości szczytu świata, niedaleko granicy z Chinami. Region ten, co roku przyciąga wspinaczy, jednak ryzyko lawin i trudnych warunków atmosferycznych jest wysokie, dlatego szczyt odpiera ataki kolejnych śmiałków.

Koszmar Dahlmeier podczas górskiej wspinaczki

Dahlmeier to medalistka olimpijska. Wygrała sprint i bieg na dochodzenie na igrzyskach w Pjongczangu w 2018 roku. W dorobku ma też 15 medali mistrzostw świata, w tym siedem złotych. W sezonie 2016/17 zdobyła Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sportach zimowych.

Mimo znakomitych wyników Niemka w 2019 roku, w wieku 25 lat, postanowiła wycofać się z zawodowego sportu.

Pochodząca z Garmisch-Partenkirchen Dahlmeier była też certyfikowanym przewodnikiem górskim i narciarskim, członkiem górskiego pogotowia ratunkowego. Sportsmenkę uważano za doświadczoną i świadomą ryzyka alpinistkę.

Pierwszy zdobywca wszystkich 14 ośmiotysięczników Reinhold Messner w wywiadzie dla telewizji ntv/RTL potwierdził, że Dahlmeier była znakomitą alpinistką, która miała "wszystko, czego potrzebowała, aby bezpiecznie ukończyć wyprawę”. 

- W przypadku obrywów skalnych lub lawiny szanse na ratunek są jednak stosunkowo nikłe. Natura jest tak surowa - dodawał Messner.

Laila Peak bardzo trudny nawet dla doświadczonych alpinistów

Laila Peak to charakterystyczny szczyt o wysokości 6096 m n.p.m. Został zdobyty pierwszy raz w 1987 r. przez zespół brytyjski w składzie: Simon Yates, Tom Curtis, Andy Cave, Sean Smith. Jest uważany za bardzo trudny, nawet dla doświadczonych alpinistów.

Jak opisują eksperci, kluczowe dla wejścia na szczyt jest ostatnie 200 m. Wspinaczka na Laila Peak wymaga pokonania 1500-1700 m przewyższenia w terenie śnieżno-lodowym o średnim nachyleniu 55 stopni, często z iluzoryczną asekuracją.

W 2021 roku w stylu alpejskim szczyt próbowali zdobyć Polacy: Janusz Gołąb, Marco Schwidergall i Bartek Ziemski, ale zagrożenie lawinowe uniemożliwiło realizację ambitnego planu.

W maju 2021 roku Andrzej Bargiel wspiął się, a potem zjechał na nartach z Laila Peak, towarzyszył mu Jędrzej Baranowski. 

Na filmie widać jak trudnym szczytem jest Laila Peak:

• Polski himalaista uratowany z lawiny na Broad Peak. Waldemar Kowalewski jest ranny
• W tym rejonie zginęła Krystyna Palmowska. "Zastanawiający jest zamęt w komunikacie"
• Ten mecz Collins mógł być dedykacją dla Świątek. 175 minut batalii
• Apel Leona przed ćwierćfinałem Polska - Japonia. Siatkarze dadzą coś w zamian

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah