Iga Świątek dostała pytanie na konferencji. Reakcja Abramowicz

W ostatnim czasie w polskich mediach głośno jest o konferencjach Igi Świątek i pytaniach, jakie otrzymuje tenisistka. Do dyskusji włączyła się Daria Abramowicz. Psycholożka odniosła się do konkretnego pytania, które odbiło się szerokim echem.

2025-09-09, 13:08

Iga Świątek dostała pytanie na konferencji. Reakcja Abramowicz
Daria Abramowicz reaguje po konferencji Świątek. Foto: Rex Features/East News, PAP/Marcin Cholewiński

Daria Abramowicz o pytaniu do Igi Świątek

Iga Świątek dopiero co awansowała do trzeciej rundy US Open, pokonując Suzan Lamens. - Czy myślałaś kiedyś o tym, aby wpleść sobie koraliki we włosy? - zapytał dziennikarz Tomasz Moczerniuk chwilę później na konferencji prasowej. I wtedy tenisistka nie wytrzymała.

- Co to jest za pytanie, przepraszam? - odpowiedziała. - Czy myślałam o tym, aby wpleść sobie koraliki we włosy? Nie. O co chodzi? Co to jest za pytanie? - kontynuowała.

Do całej sytuacji odniosła się Daria Abramowicz, która w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

- (Pytanie o koraliki we włosach – przyp. red.) dało jakąś informację, na przykład to, jak dana zawodniczka jest postrzegana. Albo jak w ogóle postrzegany jest tenis kobiecy, a jak męski. Nie chcę się zagłębiać w te motywy. Zawodniczka musi budować własne zasoby, aby skutecznie funkcjonować w tym świecie - tłumaczyła.

Głośno po konferencji Świątek. Abramowicz wyjaśnia

- Oczywiście należy też dbać o zdrowe relacje oparte na wzajemnym szacunku, z przedstawicielami mediów, odnajdować się w tym świecie. To kolejny element pracy ze sportowcami – na pewno w tenisie, bo nie w każdej dyscyplinie sportu zawodnik ma do czynienia z mediami w takiej intensywności. Załóżmy, że Iga rocznie gra 85 meczów. To oznacza 85 konferencji. A nawet więcej, bo jeszcze są te przedturniejowe - dodała psycholożka.

Abramowicz podkreślała, że ważna jest rola całego zespołu. Jak wyjaśniła, czasem pojawią się niekomfortowe pytania i wówczas sportowcy nie są w stanie samodzielnie tego kontrolować.

- Na tej samej konferencji prasowej, w części anglojęzycznej, padły pytania o nierówne standardy i dyskryminację. Chodziło o wydarzenia po meczu Jeleny Ostapenko z Taylor Townsend. W takich sytuacjach istotny jest sztab, w naszym przypadku Daria Sulgostowska, który monitoruje i śledzi, co się dzieje w sieci i nie tylko oraz informuje kiedy trzeba, bo Iga szczególnie podczas turnieju nie ma jak tego robić. To daje możliwość zastanowienia się, przygotowania, wyeliminowania elementu zaskoczenia - skwitowała.

Czytaj również:

Źródło: PolskieRadio24.pl/WP Sportowe Fakty/mw

Polecane

Wróć do strony głównej