Rozbrajająca szczerość Semeniuka przed meczem z Kanadą. Grbić nie będzie zachwycony?

Przeprowadzka nie wytrąci Polaków z rytmu

Mistrzostwa świata na Filipinach rozgrywane są w dwóch halach - Smart Araneta Coliseum w Quezon City oraz SM Mall of Asia Arena w Pasay City. Dzieli je niecałe 16 km i tyle właśnie będą musieli przebyć zawodnicy w związku ze zmianą miejsca zamieszkania - faza pucharowa ma odbyć się w całości w drugim obiekcie.

Przeprowadzka zajmie im kilka godzin i wszyscy spodziewają się, że obejdzie się bez organizacyjnych problemów, co na Filipinach nie jest raczej oczywistością. W godzinach popołudniowych Polacy ruszą już na trening, lecz spotkanie z Kanadą odbędzie się dopiero w sobotę.

- Kanada jest naprawdę bardzo mocną reprezentacją, nie raz z nią graliśmy czy na VNL czy w kwalifikacjach do igrzysk i zawsze były to zacięte spotkania, pięciosetowe, więc życzyłbym sobie, żeby zakończyło się na krótszym etapie na naszą korzyść - przyznał Kamil Semeniuk.

Sposób na wolny czas? "Dokuczanie trenerowi"

Przyjmujący przyznał też, że ogląda inne mecze turnieju, lecz dodał też, że zawodnicy Biało-Czerwonych nie żyją samą siatkówką. Co będą robić zawodnicy do czasu meczu z Kanadą? To oczywiście czas na szlifowanie swojej gry i rozpracowywanie rywala, jednak nie tylko.

- Jest czas na wszystko, na jakieś seriale, gry i zabawy, na dokuczanie trenerowi czasami, jak się da, także jeśli jest czas wolny, to w różnoraki sposób go spędzam - stwierdził.

Nikola Grbić nie sprawia wrażenia człowieka, który w tak ważnym turnieju znajduje miejsce na żarty, lecz to tylko pokazuje, że ma bardzo dobre relacje ze swoją drużyną, co siatkarze podkreślają od lat. Selekcjoner przestrzega jednak przed kolejną fazą turnieju.

- Jeśli popatrzymy, jak grają inni, i nie mówią tutaj o faworytach, jak Włosi czy Japonia, chociaż ona akurat gra naprawdę poniżej swojego poziomu, to jednak to ich przeciwnicy grają tak dobrze. To się potwierdza w każdym spotkaniu. Każdy tak gra i na to musimy być gotowi - Kanada i Turcja też tak grają. Byłem przygotowany, że rywale przeciwko nam będą się prezentować dobrze. Tak było również w starciu z Holandią - powiedział trener.

W środę Polacy pokonali Holendrów 3:1 i set przegrany w tym meczu był pierwszym straconym przez nich w turnieju na Filipinach. Czy to znak ostrzegawczy dla Biało-Czerwonych?

- Są powody, dla których trudno jest utrzymać wysoki poziom przez całe spotkanie. To powtarzam moim zawodnikom: bądźmy precyzyjni i nie popełniajmy błędów. Czekajmy na nasz moment, który nadejdzie prędzej czy później – dodał serbski szkoleniowiec.

Jeśli wygrają, czekają ich trzy dni przerwy i 24 września w ewentualnym ćwierćfinale mogą się zmierzyć z Turcją. Te dwie ekipy wyeliminowały faworyzowaną Japonię z grupy G.

Polskie Radio na MŚ siatkarzy

MŚ siatkarzy na Filipinach są relacjonowane na antenie Polskiego Radia. Naszym specjalnym wysłannikiem jest Cezary Gurjew, który prosto z Manili przekazuje najświeższe informacje. Jego relacji można słuchać na antenie radiowej oraz śledzić na naszym portalu.

• Z nimi zagrają Polacy w 1/8 finału. Oto drabinka MŚ siatkarzy 2025
• Tabela "polskiej" grupy. Na którym miejscu Polacy?
• Aryna Sabalenka rezygnuje z China Open! Szansa dla Świątek

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/ps