To mało prawdopodobne? Podał newsa o Robercie Lewandowskim

Robert Lewandowski kuszony przez Milan

Hiszpańskie media pod koniec września podjęły temat zmiany klubu, którą pod uwagę ma brać Robert Lewandowski. Agent "Lewego" Pini Zahavi miał otrzymać propozycję od dyrektora sportowego Milanu Igliego Tare. "Rossoneri" są zainteresowani sprowadzeniem Polaka. Początkowo informowano, że napastnik mógłby zmienić barwy po zakończeniu sezonu, kiedy wygaśnie jego kontrakt z "Dumą Katalonii". 

Ten tydzień to kolejne wieści w tej sprawie. W piątek hiszpańskie media donosiły, że Barcelona chce zastąpić Polaka Victorem Osimhenem z Galatasaray, z kolei we żurnaliści z Italii informują, że Milan ma się spieszyć w prawie zatrudnienia "Lewego".

Lewandowski w AC Milan już zimą?

Według dziennikarza Gianluigiego Longariego ze "SportItalia", AC Milan chce Lewandowskiego już w zimowym okienku transferowym. Czy przenosiny mogą nastąpić tak szybko? To mało prawdopodobne, ale Milan jest w potrzebie - w 10 meczach drużyna zdobyła zaledwie 15 goli i szuka wsparcia.

Najnowsze wieści o sytuacji Lewandowskiego przekazał też uznany w środowisku dziennikarskim Fabrizio Romano. Ten z kolei donosi, że kapitan reprezentacji Polski nie planuje zmiany otoczenia w zimie. Jest w pełni skupiony na dokończeniu trwającego sezonu w barwach "Dumy Katalonii".

Milan już sięgał w przeszłości po innych znakomitych napastników, którzy jesień kariery spędzili właśnie na San Siro i znakomicie spisywali się w barwach Milanu.

"To nie byłby pierwszy raz, kiedy Milan zwrócił się do doświadczonego środkowego napastnika, aby spróbować rozwiązać problem. Zlatan Ibrahimović i Olivier Giroud to niedawne przykłady, a biorąc pod uwagę wiek Lewandowskiego, który ma 37 lat, bez wątpienia byłby to zwycięski ruch, gdyby się ziścił" - analizowało "Mundo Deportivo".

Ojciec "Lewego" widział go we Włoszech

Przy okazji transferowych spekulacji w mediach społecznościowych przypomniano nagranie z 1996 roku, gdy ojciec Roberta Lewandowskiego składał synowi świąteczne życzenia.

- Ja Tobie życzę, żebyś był bogaty, żebyś grał w piłkę nożną w 1. lidze włoskiej, zarabiał kupę pieniędzy i na starość będziesz tatusia utrzymywał! - mówił Lewandowski senior z uśmiechem. Pan Krzysztof nie mógł cieszyć się sukcesami syna, ponieważ zmarł w 2005 roku, a więc trzy lata przed jego transferem do Lecha Poznań i początkiem jego wielkiej kariery.

• Iga Świątek analizuje porażkę z Anisimovą. Wskazała zaskakujący powód
• Kto trenerem Legii? Dariusz Dziekanowski: wielkie kluby szukają nowych rozwiązań
• Wielki gest Igi Świątek. Jej hojność odmieni życie dzieci i młodzieży

Źródło: PolskieRadio24.pl/SportItalia/ah