Krzysztof Ratajski pokazał moc. Polak świetnie zaczął MŚ w darcie

MŚ w darcie. Ratajski w II rundzie

Ćwierćfinalista mistrzostw świata z 2021 roku uchodził za wyraźnego faworyta pojedynku z mniej znanym reprezentantem Filipin, Alexisem Toylo. Nie można było jednak lekceważyć przeciwnika, co pokazała czwartkowa sensacja na MŚ. Kenijczyk David Munyua już na starcie imprezy pokonał triumfatora World Grand Prix Belga Mike’a De Deckera. To pokazało, że zawodników spoza europejskiej czołówki nie można bagatelizować.

Polski darter znakomicie rozpoczął spotkanie - pewnie wygrał pierwszego seta 3:0. W drugiej partii oddał Filipińczykowi jednego lega, ale i tak wyszedł z niej zwycięsko, popisując się efektownym "Big Fishem”, czyli najwyższym możliwym finiszem w darcie.

Z kim zagra Polak na MŚ? Wymagająca droga

Nie był to pierwszy mecz, w którym zmierzyli się Ratajski i Toylo. Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata Polak zwyciężył 3:1 po solidnym występie, skończył jednak wówczas na trzeciej rundzie. Czy tym razem będzie lepiej? W kolejnym spotkaniu na reprezentanta Biało-Czerwonych czeka 24. na świecie Anglik Ryan Joyce. Droga do dalszej fazy również zapowiada się niezwykle wymagająco - w trzeciej rundzie możliwym przeciwnikiem Ratajskiego jest były mistrz świata Gerwyn Price.

Krzysztof Ratajski to największa medalowa nadzieja Polaków na rozpoczynających się MŚ darcie. W tym roku do zmagań światowej elity zakwalifikowało się trzech Polaków. Sebastian Białecki odpadł już z imprezy, a Krzysztof Kciuk w piątek zmierzy się z Williamem O'Connorem.

• Tabela Ligi Konferencji. Na którym miejscu Lech, Raków, Jagiellonia i Legia?
• Wydarzenia sportowe w 2026 roku [KALENDARZ]
• Za darmo do końca życia. Iga Świątek nagrodzona w nietypowy sposób

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps