Groźna deklaracja Trumpa. "Nie wykluczam wojny"
Donald Trump zaostrza retorykę wobec Wenezueli. W wywiadzie dla NBC News prezydent USA przyznał, że nie wyklucza scenariusza militarnego i zapowiedział kolejne działania przeciwko tankowcom działającym w pobliżu Wenezueli.
2025-12-19, 11:27
Trump o wojnie z Wenezuelą
Prezydent USA Donald Trump powiedział, że nie wyklucza wojny z Wenezuelą - podała agencja Reutera, powołując się na wywiad dla NBC News. Dodał, że dokonane będą kolejne zajęcia tankowców w pobliżu Wenezueli. Zapytany o termin, Trump odpowiedział: "To zależy. Jeśli będą na tyle nierozsądni, żeby płynąć dalej, to popłyną z powrotem do któregoś z naszych portów".
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jego ostatecznym celem jest obalenie reżimu w Caracas. Stwierdził, że Nicolas Maduro "wie lepiej niż ktokolwiek inny", czego chce prezydent Stanów Zjednoczonych.
Blokada tankowców
NBC News zauważa, że fakt, iż Trump nie wyklucza wojny, jest znaczący, ponieważ w kampanii wyborczej polityk ten zapewniał, że jest w stanie zapewnić utrzymanie kraju z dala od konfliktów zbrojnych. Deklarował, że nie zamierza rozpoczynać, a powstrzymywać wojny.
Niedawno amerykański przywódca ogłosił blokadę wenezuelskich tankowców z ropą naftową. Decyzja ma uderzyć w źródła finansowania rządu Maduro i oznacza dalsze zaostrzenie presji na Caracas.
Trump we wpisie w mediach społecznościowych wskazał na dużą koncentrację amerykańskich sił wojskowych w regionie. Poinformował również, że duża flota wojenna USA zgromadzona na Karaibach "będzie się powiększać", dopóki "Wenezuela nie zwróci Stanom Zjednoczonym całej ropy, ziemi i innych aktywów, które wcześniej im ukradła".
Z uwagi na "trwającą agresję Stanów Zjednoczonych" Wenezuela zwróciła się do ONZ o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa.
Źródło: Reuters/NBC News/Polskie Radio