Robert Lewandowski nie zagra z Anglią. Alarm w Bayernie, na horyzoncie hit Bundesligi i Liga Mistrzów

2021-03-29, 13:06

Robert Lewandowski nie zagra z Anglią. Alarm w Bayernie, na horyzoncie hit Bundesligi i Liga Mistrzów
Robert Lewandowski. Foto: PAP/Leszek Szymański

Robert Lewandowski nie zagra z Anglią - potwierdził w komunikacie PZPN. Reprezentacja Polski w ramach el. MŚ 2022 na Wembley będzie musiała sobie radzić bez kapitana. Prócz Paulo Sousy problemy ma Hans Flick, trener Bayernu Monachium, którego w sobotę czeka hit Bundesligi z RB Lipsk i ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. 

  • Polacy po remisie z Węgrami i wygranej z Andorą zajmują drugie miejsce w grupie I eliminacji MŚ 2022
  • Mecz z Anglią w środę 31 marca o godz. 20.45 
  • Robert Lewandowski opuści także szlagier Bundesligi z RB Lipsk 

Powiązany Artykuł

lewadowski świderski 1200.jpg

- Robert Lewandowski z powodu urazu nie zagra w środowym meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 przeciwko Anglii w Londynie. Badania kliniczne i obrazowe wykazały uszkodzenie więzadła pobocznego prawego kolana. Krótki czas pozostający do kolejnego meczu kadry wyklucza udział kapitana reprezentacji w tym spotkaniu. Wiązałoby się to ze zbyt dużym ryzykiem pogłębienia urazu. Taka decyzja jest jedyną słuszną, mając na uwadze zbliżający się turniej EURO 2020 - czytamy w oficjalnym komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej. 

Na transmisję meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki. Początek o godzinie 20.40.

Kapitan reprezentacji Polski był jednym z głównych motorów napędowych spotkania z Andorą, które biało-czerwoni wygrali 3:0. Dwa gole strzelił napastnik Bayernu Monachium, który w 68. minucie został zmieniony przez Karola Świderskiego. Na pomeczowej konferencji prasowej Paulo Sousa potwierdził, że "Robert czuje ból w kolanie i dlatego przykładał lód, by zniwelować zapalenie, jeśli się pojawi". W poniedziałek potwierdził się najgorszy scenariusz w kontekście kadry i meczu z Anglią, który odbędzie się w środę na Wembley w Londynie. 

PZPN zaznaczył w komunikacie, że leczenie tego typu kontuzji z reguły trwa od 5 do 10 dni. Robert Lewandowski opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski i wraca do Monachium gdzie będzie przechodził dalszą rehabilitację. To kolejny problem, tym razem dla Hansiego Flicka, szkoleniowca Bayernu. Już w sobotę mistrza Niemiec czeka hit Bundesligi, w którym zmierzą się z wiceliderem rozgrywek RB Lipsk (3 kwietnia). Pewne jest, że monachijczycy będą musieli sobie radzić bez "Lewego". 

REKLAMA


Nie wiadomo również czy Lewandowski zagra w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko PSG. Spotkanie zaplanowano na środę 7 kwietnia w Monachium. Przed Bawarczykami decydująca faza sezonu, w którym wciąż walczą o dziewiąty z rzędu tytuł w Bundeslidze i obronę Champions League. 

Powiązany Artykuł

górski serwis grafika 1200 .jpg

Robert Lewandowski stara się również poprawić rekord legendarnego Gerda Muellera w sezonie 1971/1972 (40 goli). W tym sezonie Bundesligi Polak ma już na swoim koncie 35 bramek. W ostatnim spotkaniu ligowym z VfB Stuttgart kapitan kadry zaliczył hat-tricka. Każda absencja "Lewego" to mniejsze szanse na pobicie rekordu jednego z najlepszych piłkarzy w historii. - Osiągnięcie tego wyniku po prawie 50 latach znaczyłoby dla mnie wiele - mówił polski napastnik we wcześniejszym wywiadzie Lotharem Matthäusem na łamach "Sport Bild". 

Polak w tym sezonie łącznie zdobył dla Bayernu Monachium 42 bramki w 36 spotkaniach. Ponadto "Lewy" ma na swoim koncie osiem asyst.

Czytaj także:

red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej