Media donoszą o znalezieniu ciała Jacka Jaworka. Prokuratura komentuje

2024-07-20, 11:50

Media donoszą o znalezieniu ciała Jacka Jaworka. Prokuratura komentuje
Znaleziono ciało Jacka Jaworka? Są nowe informacje. Foto: shutterstock.com; policja.pl

W miejscowości Dąbrowa Zielona (Śląskie) znaleziono ciało mężczyzny. Miał ranę postrzałową głowy, a obok ciała leżała broń. Portal tvn24.pl podał, że znane są już wyniki badań DNA, z których wynika, że jest to ciało Jacka Jaworka. Odmienną informację podała oficjalnie prokuratura.

Pierwsze informacje o znalezieniu ciała, które mogło należeć do poszukiwanego od 3 lat mężczyzny, pojawiły się w piątek. Wówczas - także nieoficjalnie - tvn24.pl podawał, że na miejsce wezwano siostrę Jacka Jaworka, aby potwierdziła tożsamość odkrytego ciała.

Jacek Jaworek znaleziony czy nie? Sprzeczne informacje

Teraz portal tvn24.pl poinformował, że reporter telewizji uzyskał potwierdzenie dotyczące wyników badań. Na ich podstawie stwierdzono, że człowiek z raną postrzałową głowy to właśnie Jacek Jaworek.

Dementuje te doniesienia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Nie mamy wyników badań DNA - powiedział prokurator Tomasz Ozimek w rozmowie z Polsat News. Jak wyjaśnił, zarówno wyniki, jak i opinia biegłych, mają być gotowe na początku przyszłego tygodnia.

- Nie posiadamy opinii biegłego z zakresu badań identyfikacyjnych, a na podstawie takiego dokumentu możemy potwierdzić tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w Dąbrowie Zielonej - wyjaśnił prok. Ozimek. Wyniki - wyjaśnił - będą znane po weekendzie, a na wtorek zaplanowano sekcję zwłok.

REKLAMA

Znaleziono ciało mężczyzny w pobliżu zbrodni w Borowcach. Czy to Jacek Jaworek?

Ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy odkryto w lesie pod Częstochową, niedaleko wsi Borowce. To w niej 3 lata temu doszło do zbrodni, o której dokonanie Jaworek był podejrzany. Od początku zaczęły pojawiać się sugestie, że zwłoki mogły należeć do poszukiwanego. Śledczy poinformowali, że ten scenariusz nie jest wykluczony, jednak niezbędne jest badanie DNA, które potwierdziłoby hipotezy.

Ciało znaleziono rano w pobliżu boiska lokalnego klubu sportowego, kilka kilometrów od domu, w którym w 2021 roku rozegrał się dramat. Najbardziej prawdopodobne jest to, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Takie wstępne wnioski pojawiły się po ustaleniach prowadzonych z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz balistyki.

Według informacji reportera TVN24 ciało mogące należeć do Jacka Jaworka leżało twarzą do ziemi. "Miał na nogach gumowe klapki, co może świadczyć, że nie został tutaj przywieziony albo ewentualnie przyszedł z jakiegoś pobliskiego domu" - podano w portalu. Inna hipoteza, którą cytował w swoim materiale reporter TVN24, to to, że Jaworek został w to miejsce przywieziony, a samobójstwo zostało upozorowane.

Jaworek przez lata się ukrywał, a teraz wrócił i popełnił samobójstwo?

Ponadto portal tvn24.pl poinformował, że do śmierci przypuszczalnie doszło kilkanaście godzin przed odnalezieniem ciała. Czy to może oznaczać, że przez 3 lata Jacek Jaworek ukrywał się przed wszystkimi służbami zaledwie kilka kilometrów od miejsca, w którym popełnił tę straszną zbrodnię?

REKLAMA

Jest to jeden z rozważanych scenariuszy, choć śledczy uważają raczej, że zabójca przez ostatnie 3 lata ukrywał się w Niemczech lub Austrii, gdzie pracował dorywczo, a w ostatnim czasie znów wrócił do kraju.

Śledczy zabezpieczyli na miejscu broń - podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Portal tvn24.pl podawał w piątek, że "kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu".

Zbrodnia w Borowcach. Jacek Jaworek zastrzelił brata, bratową i ich syna

Do zbrodni w Borowcach doszło w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku. Według ustaleń śledczych to właśnie Jacek Jaworek zastrzelił wówczas swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Dramat przeżył drugi syn brata Jaworka, 13-letni chłopiec, który w momencie rozpoczęcia strzelaniny schował się w szafie.

Po dokonaniu zbrodni Jaworek uciekł. Przez kolejne miesiące był bezskutecznie poszukiwany zarówno w kraju, jak i w Europie i na świecie - wystawiono za nim list gończy, Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu.

REKLAMA

14 października 2023 roku w lesie na terenie pobliskiej miejscowości Żuraw także znaleziono zwłoki mężczyzny. Wówczas również podejrzewano, że może to być ciało poszukiwanego Jacka Jaworka, jednak po sekcji zwłok i badaniach DNA zostało to wykluczone.

Czytaj również:

tvn24.pl/polsatnews.pl/PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej