O włos od tragedii na autostradzie A4. Uratował ich refleks [WIDEO]

2024-07-18, 19:10

Na autostradzie A4 kierowca samochodu osobowego musiał ratować się przed uderzeniem w ciężarówkę. Refleks kierowców uchronił ich od tragedii.

Do bardzo groźnej sytuacji na autostradzie A4. Kierujący samochodem osobowym jechał lewym pasem z dużą prędkością, kiedy to ciężarówka z naczepą bez użycia kierunkowskazu chciała zmienić pas z prawego na lewy.

Gdyby kierowca osobówki nie uciekł na pobocze a kierowca ciężarówki nie zaprzestał zjazdu na lewo, to doszłoby do dużej tragedii.

Wypadki na A4

Groźnych sytuacji na A4 jest wiele, jednak nie zawsze udaje się uniknąć wypadku. W czwartek dwa samochody osobowe zderzyły się po godz. 11. pomiędzy węzłami Ostropa oraz Kleszczów, w rejonie podgliwickiego Kleszczowa. Dwie osoby zostały ranne.

Poszkodowani w wypadku zostali 14-letni chłopiec i 69-letnia kobieta. Droga została czasowo zablokowana w związku m.in. z lądowaniem śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

REKLAMA

W czerwcu głośny był wypadek an A4, kiedy auto dachowało pod Wrocławiem w kierunku Zgorzelca. Trzech rannych pasażerów zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

W wakacje rośnie liczba wypadków

Z danych Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że w letnich miesiącach dochodzi do 30 procent wszystkich wypadków w ciągu roku. Rzecznik Instytutu Mikołaj Krupiński powiedział, że dbałość o bezpieczeństwo dotyczy wszystkich użytkowników dróg. Wskazał, że piesi powinni chodzić po chodnikach lub lewą stroną jezdni, a po zmroku powinni nosić elementy odblaskowe.

Rzecznik podkreślił, że dobre warunki jazdy, sucha nawierzchnia i dobra widoczność powodują mniejszą dbałość o przestrzeganie zasad ruchu drogowego. Zaznaczył, że w takich warunkach kierowcy jeżdżą szybciej, wymuszają pierwszeństwo i nie zwracają wystarczającej uwagi na innych użytkowników dróg.

Czytaj także:

dn/Youtube

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej