LM piłkarzy ręcznych: grał w PSG, teraz ich rozbił. Dylan Nahi pokazał kunszt

2021-10-28, 10:08

LM piłkarzy ręcznych: grał w PSG, teraz ich rozbił. Dylan Nahi pokazał kunszt
Dylan Nahi (z lewej) walczy z zawodnikiem PSG Lukiem Steinsem . Foto: PAP/Piotr Polak

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce pewnie pokonali naszpikowane gwiazdami Paris Saint-Germain 38:33 i odnieśli piąte zwycięstwo w szóstym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jednym z bohaterów mistrzów Polski był francuski lewoskrzydłowy Dylan Nahi, który do Łomży Vive dołączył przed sezonem z... PSG. 

  • Kielczanie zaczęli sezon LM od niespodziewanej porażki w Bukareszcie, ale potem zaczęli grać jak z nut
  • Teraz czeka ich przerwa od europejskich występów. Kolejny mecz zagrają 18 listopada na wyjeździe z FC Barceloną 

Powiązany Artykuł

PAP Mindegia 1200.jpg
LE piłkarzy ręcznych: Orlen Wisła pokonała Fenix Toulouse. Druga z rzędu wygrana płocczan

Kielczanie w tegorocznej Lidze Mistrzów idą jak burza. Na inaugurację sensacyjnie ulegli na wyjeździe Dinamu Bukareszt, ale od tamtego czasu są niepokonani. Kulminacją ich dobrej formy było pokonanie w środowy wieczór jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w rozgrywkach.

Obrócił się i trafił 

Wygranej z PSG nie byłoby, gdyby nie świetna dyspozycja Dylana Nahi. 21-latek do bramki gości trafił sześciokrotnie, notując tylko jeden nieudany rzut.

Nahi musiał toczyć zażarte boje m.in. z zawodnikiem PSG Lukiem Steinsem. Przy jednej ze swoich bramek, poszedł do kontry, ale został zaatakowany przez wracającego do defensywy Holendra. Lewoskrzydłowy kielczan obrócił się w powietrzu o 360 stopni i pokonał Vincenta Gerarda, bramkarza PSG.

W obronie też dawał radę 

Dylan Nahi zanotował też cztery przechwyty w obronie. Łatwo nie miał, gdyż w defensywie musiał grać głównie przeciwko znakomitemu Nedimowi Remiliemu.

Co ciekawe, obaj panowie w przyszłym sezonie spotkają się w Kielcach. Remili podpisał już bowiem kontrakt z Łomżą Vive i pójdzie w ślady Nahiego, który przeniósł się do mistrza Polski z PSG latem. 

21-letni lewoskrzydłowy powoli staje się ulubieńcem kieleckiej publiczności. Szczelnie wypełniona Hala Legionów w środę często wiwatowała po jego akcjach zakończonych skutecznymi rzutami.

Vive liderem 

Po środowym sukcesie kielczanie znów przynajmniej na jeden dzień wyszli na prowadzenie w tabeli grupy B. Szanse na zrównanie się z nimi punktami mają broniąca trofeum hiszpańska FC Barcelona i węgierski Telekom Veszprem, które zagrają w czwartek.

Kolejny pojedynek LM Vive rozegra w Barcelonie 18 listopada (godz. 20.45).

6. kolejka Ligi Mistrzów

Łomża VIVE Kielce - Paris Saint Germain 38:33 (19:14)

VIVE: Mateusz Kornecki, Andreas Wolff - Dylan Nahi 6, Igor Karacić 3, Nicolas Tournat 2, Alex Dujshebaev 5, Sigvaldi Gudjonsson 3, Arciom Karalek 5, Arkadiusz Moryto 3, Szymon Sićko 6, Cezary Surgiel, Miguel Sanchez Migallon 1, Branko Vujovic 4, Tomasz Gębala, Władysław Kulesz, Yusuf Faruk

PSG: Vincent Gerard, Yoan Genty - Luc Steins 2, Ntanzi Sadou, Adama Keita, Dainis Kristopans 3, Benoit Kounkoud 1, Ferran Sole 4, Henrik Toft Hansen, Nedim Remili 3, Mathieu Grebille 2, Kamil Syprzak 3, Luka Karabatic, Mikkel Hansen 8, Nikola Karabatić 1, Elohim Prandi 6

Kary: Łomża Vive - 12; PSG - 10 min. Sędziowie: Ivan Pavicević, Milos Raznatović (Czarnogóra)

/empe 


Polecane

Wróć do strony głównej