Boks: walka Łukasza Różańskiego o pas przesunięta. Winna Jennifer Lopez? "Naprawdę"

2022-07-26, 07:40

Boks: walka Łukasza Różańskiego o pas przesunięta. Winna Jennifer Lopez? "Naprawdę"
Łukasz Różański nie zmierzy się z Oscarem Rivasem w pierwotnym terminie. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Pojedynek Łukasza Różańskiego z Oscarem Rivasem o pas powstałej niedawno kategorii bridger nie odbędzie się w planowanym terminie, czyli 13 sierpnia. Według obozu kolumbijskiego pięściarza powodem przesunięcia starcia są "problemy logistyczne", zaś tamtejsze media twierdzą, że wszystkiemu winna jest... Jennifer Lopez!

Datę polsko-kolumbijskiego starcia ogłoszono pod koniec kwietnia. Starciu w Cali miała towarzyszyć bogata oprawa muzyczna - podczas gali planowane były występy Williego Colona, Chrisa Browna, Natalii Paris i Omara Gelesa, a także, przede wszystkim Jennifer Lopez. 

Jak podaje kolumbijska prasa, plany organizatorów wydarzenia storpedował... miesiąc miodowy amerykańskiej piosenkarki, która niedawno pobrała się z aktorem Benem Affleckiem. Wobec absencji słynnej J.Lo.. organizatorzy postanowili o przesunięciu wydarzenia na inny termin.

Nieco bardziej powściągliwy w ocenie sytuacji jest obóz Rivasa, który będzie bronił tytułu mistrzowskiego WBC w kategorii bridger.

- Wyniknęło kilka problemów logistycznych z naszymi partnerami z Kolumbii. Rozważamy teraz różne scenariusze, by znaleźć inną datę w Kolumbii, by spełniło się marzenie Oscara o obronie tytułu WBC w ojczyźnie. Z pewnością wkrótce znajdziemy jakieś rozwiązanie. Rozmawiałem już z Andrzejem Wasilewskim promującym Różańskiego. Wykazał zrozumienie i nadal jest z nami - oświadczył promotor Kolumbijczyka Yvon Michel w rozmowie z portalem Boxingscene.

Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się pojedynek. Zagadką pozostaje również, czy starcie odbędzie się w Cali, jak pierwotnie planowano. - Są trzy inne lokalizacje w Kolumbii, które są gotowe do organizacji tego pojedynku. Alternatywą jest walka w Montrealu - twierdzi Michel.

Promotor Różańskiego Andrzej Wasilewski potwierdza jednak... wersję mediów. - Walka jest niestety przesunięta. Łukasz już miał lecieć na końcówkę obozu przygotowawczego do Miami. Winna Jennifer Lopez. Naprawdę - pisze w mediach społecznościowych.

35-letni Rivas sięgnął po pas kategorii bridger dzięki wygranej na punkty z Ryanem Rozickim w październiku ub. roku. Z kolei niepokonany we wszystkich 14 walkach Różański po raz ostatni walczył w maju 2021 roku. Wówczas już w 1. rundzie znokautował Artura Szpilkę.

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej