MŚ siatkarzy 2022: Polska - USA. Biało-Czerwoni pokazali klasę, pewna wygrana mistrzów świata

• Obie drużyny pokonały wcześniej Bułgarię i Meksyk bez straty seta.
• Wynik wtorkowego meczu miał jednak znaczenie w kontekście potencjalnych rywali w kolejnych fazach turnieju. 

Na relacje ze spotkań reprezentacji Polski zapraszamy na anteny radiowej Jedynki i Trójki. Mecze komentować będzie Cezary Gurjew.

>>> SŁUCHAJ WSZYSTKICH RELACJI

Zarówno Polacy, jak i Amerykanie wygrywali bez straty seta z Bułgarią i Meksykiem. Wtorkowy mecz w katowickim Spodku był więc spotkaniem o pierwsze miejsce w grupie C.

Po fazie grupowej 16 drużyn zostanie rozstawionych według bilansu dotychczasowych meczów. Polska i Słowenia, jako współgospodarze, będą jednak rozstawione z numerem pierwszym i drugim, co oznacza, że w 1/8 finału zmierzą się z teoretycznie słabszym rywalem. 

Z tego powodu pojawiły się spekulacje, że Biało-Czerwoni "odpuszczą" mecz z USA. Wszystko po to, by Amerykanie mieli lepszy bilans i wyższe miejsce w tabeli, co sprawiłoby, że nie znaleźliby się na drodze obrońców tytułu już w ćwierćfinale. 

Selekcjoner Nikola Grbić stanowczo jednak zaprzeczył takim spekulacjom. Serb zapewnił, że Biało-Czerwoni chcą we wtorek wygrać. Jak się okazało, Grbić nie rzucał słów na wiatr.

Złe miłego początki 

Mistrzowie świata dobrze rozpoczęli wtorkowy mecz. Dobre zagrywki Mateusza Bieńka sprawiły, że mieli cztery punkty przewagi (7:3). Amerykanie długo nie byli w stanie zbliżyć się do gospodarzy (12:8). Podopieczni Johna Sperawa nie rezygnowali jednak z pogoni. Gdy udało im się zablokować Kamila Semeniuka, na tablicy wyników był remis (12:12).

Goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie, gdy Paweł Zatorski nie przyjął zagrywki Davida Smitha (15:16). Doszło do wyrównanej i emocjonującej końcówki, w której jednak lepsi okazali się Amerykanie, w czym wydatnie pomogły dobre zagrywki rezerwowego Kyle'a Russella (23:25).

Polacy nie zwiesili głów 

Przegrana pierwsza partia nie załamała Polaków. Kolejny set miał długo podobny przebieg - Biało-Czerwoni pierwsi wyszli na prowadzenie, jednak rywale ich dogonili. W szeregach USA dobrze spisywał się TJ DeFalco (10:10). Gra długo była wyrównana - po asie Bartosza Kurka gospodarze mieli trzy punkty przewagi, jednak rywale błyskawicznie wyrównali. Znowu świetnie serwował Kyle Russell (19:19).

Końcówka seta to jednak dominacja Biało-Czerwonych. Bardzo dobrze w ataku radził sobie Bieniek, a wyrównanie stanu meczu zapewnił rezerwowy Tomasz Fornal, który obił amerykański blok (25:21).

Mistrzowie przejęli inicjatywę 

Trzeci set był jeszcze lepszy w wykonaniu naszej reprezentacji. Znakomicie w ataku radził sobie Semeniuk (10:7). W tym elemencie nie ustępował mu Kurek, co przełożyło się na pięciopunktową przewagę (15:10). Amerykanie nie byli w stanie złapać kontaktu z Biało-Czerwonymi, mimo przerw na żądanie ich trenera.

W polskiej drużynie wszyscy siatkarze grali bardzo dobrze. Świetną zmianę dał Fornal, który znowu zdobył punkt decydujący o wygranej w secie (25:19). Obrońcy mistrzowskiego tytułu byli coraz bliżej bardzo ważnego zwycięstwa. 

Fornal zakończył mecz 

Jak się miało okazać, czwarta partia była ostatnia. Trener Speraw dokonał kilku zmian w składzie, a Jankesi ani myśleli ułatwiać Polakom drogi do wygranej. Po ataku Aarona Russella mieli nawet o dwa punkty więcej (5:7). Biało-Czerwoni szybko jednak wyrównali i gra toczyła się punkt za punkt. Długo żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć na więcej niż dwa punkty. 

Taką przewagę osiągnęli Biało-Czerwoni, w czym pomogła im decyzja arbitrów. Sędziowie uznali, że DeFalco nieczysto odbił piłkę przy skutecznym ataku (20:17). John Speraw gorąco protestował przeciwko takiej interpretacji, ale zarobił tylko żółtą kartkę. Biało-Czerwoni nie zmarnowali takiej zaliczki. Choć w szeregach rywali skuteczny był rezerwowy atakujący Kyle Ensing, nie odwrócił on losów meczu. Spotkanie zakończył Fornal, który zapunktował atakiem ze skrzydła (25:21). 

Biało-Czerwoni są już pewni zwycięstwa w grupie i rozstawienia z numerem pierwszym przed fazą pucharową. Mecz 1/8 finału zagrają 4 września w Arenie Gliwice o godzinie 21.00. O tym, kto będzie rywalem Polaków w 1/8 finału, dowiemy się w środę. 

Polska - USA 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:21)

Polska: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Tomasz Fornal. 

USA: Joshua Tuaniga, Matthew Anderson, Jeffrey Jendryk, David Smith, Aaron Russell, TJ DeFalco, Erik Shoji (libero) oraz Kyle Russell, Kyle Ensing, Taylor Averill. 

Wyniki wtorkowych meczów i tabele mistrzostw świata siatkarzy:

Grupa B (Lublana)

Brazylia - Katar 3:0 (25:13, 25:23, 26:24)
Japonia - Kuba 3:1 (25:18, 21:25, 25:15, 25:19)
M Z P Sety Pkt
1. Brazylia 3 3 0 9-2 8
2. Japonia 3 2 1 6-4 6
3. Kuba 3 1 2 6-7 4
4. Katar 3 0 3 1-9 0
Grupa C (Katowice)
Meksyk - Bułgaria 3:2 (20:25, 25:20, 25:23, 23:25, 18:16)
Polska - USA 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:21)
1. Polska 3 3 0 9-1 9
2. USA 3 2 1 7-3 6
3. Meksyk 3 1 2 3-8 2
4. Bułgaria 3 0 3 2-9 1
Grupa D (Lublana)
Francja - Kamerun 3:0 (25:19, 25:19, 25:22)
Słowenia - Niemcy 3:0 (25:16, 25:22, 25:17)
1. Francja 3 3 0 9-2 8
2. Słowenia 3 2 1 8-3 7
3. Niemcy 3 1 2 3-6 3
4. Kamerun 3 0 3 0-9 0

Posłuchaj

I set spotkania Polska - USA podczas MŚ siatkarzy. Komentuje Cezary Gurjew (Jedynka) 22:45

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

II set spotkania Polska - USA podczas MŚ siatkarzy. Komentuje Cezary Gurjew (Jedynka) 19:40

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

III set spotkania Polska - USA podczas MŚ siatkarzy. Komentuje Cezary Gurjew (Jedynka) 18:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

IV set spotkania Polska - USA podczas MŚ siatkarzy. Komentuje Cezary Gurjew (Jedynka) 20:33

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapis relacji na żywo: