Puchar Polski: grad goli w Kaliszu. Sensacyjny wynik meczu Widzewa
Drugoligowy KKS 1925 Kalisz wyeliminował Widzew Łódź w pierwszej rundzie piłkarskiego Pucharu Polski. O awansie zadecydowały rzuty karne - po dogrywce drużyny remisowały bowiem...5:5.
2022-08-31, 21:46
Kilka dni wcześniej Widzew ograł w meczu ligowym lidera Ekstraklasy Wisłę Płock. W starciu z drugoligowcem trener Janusz Niedźwiedź zdecydował się na kilka zmian w składzie.
Hiszpanie strzelali w obu drużynach
Początek wskazywał na to, że szkoleniowiec popełnił błąd. Już po 22 minutach kaliszanie prowadzili trzema bramkami. Dwa trafienia zdobył Hiszpan Nestor Gordillo, a jedną bramkę strzelił Filip Kendzia.
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy trafienie dla gości zanotował Jordi Sanchez. Był to sygnał, iż faworyci nie zamierzają składać broni.
Hiszpański pomocnik Widzewa po raz kolejny trafił do siatki w 55. minucie gry. Sanchez był zresztą zdecydowanie najlepszym piłkarzem Widzewa - to po faulu na nim sędzia Łukasz Szczech podyktował rzut karny. W doliczonym czasie drugiej połowy jedenastkę wykorzystał Marek Hanousek, co oznaczało dogrywkę.
REKLAMA
Trzy rzuty karne Gawlika
W niej emocji nie było mniej niż we wcześniejszej fazie meczu. W doliczonym czasie pierwszej części dogrywki rzut karny dla gospodarzy na gola zamienił Mateusz Gawlik. Faworyci dość szybko jednak odpowiedzieli, a kolejną bramkę zdobył Hanousek.
Końcówka dogrywki była bardzo dramatyczna. W 118. minucie gospodarze po raz kolejny mieli rzut karny. Znowu do piłki podszedł Gawlik i po raz drugi się nie pomylił. Choć miejscowi kibice fetowali, łodzianie znowu zdołali wyrównać. Strzelcem bramki okazał się Łukasz Zjawiński.
Rzuty karne lepiej wykonywali podopieczni byłego ekstraklasowego piłkarza Bartosza Tarachulskiego. W serii jedenastek niżej notowany zespół wygrał 4:3, a decydujące okazało się uderzenie Gawlika.
REKLAMA
Kaliszanie po raz kolejny w ostatnich latach wyrzucili z Pucharu Polski dużo wyżej notowany zespół. W sezonie 2020/2021 taki los spotkał Koronę Kielce, a rok temu - Pogoń Szczecin. Tym razem ofiarą "pogromców faworytów" okazał się Widzew.
1/32 piłkarskiego Pucharu Polski: KKS Kalisz - Widzew Łódź 5:5 (3:3, 3:1), rzuty karne: 4:3. Awans: KKS Kalisz.
Bramki: 1:0 Nestor Gordillo (12), 2:0 Filip Kendzia (21-głową), 3:0 Nestor Gordillo (22), 3:1 Jordi Sanchez (41-głową), 3:2 Jordi Sanchez (55), 3:3 Marek Hanousek (90+2 karny), 4:3 Mateusz Gawlik (105+3-karny), 4:4 Marek Hanousek (108), 5:4 Mateusz Gawlik (118-karny), 5:5 Łukasz Zjawiński (120+2-głową).
Żółte kartki - KKS Kalisz: Jakub Wilczyński, Jakub Głaz. Widzew Łódź: Bożidar Czarboadzisjki, Jordi Sanchez, Dominik Kun, Fabio Nunez, Mato Milos.
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów: ok. 6 tysięcy.
REKLAMA