Eurobasket 2022: Polska - Izrael. Ważne zwycięstwo Polaków, awans bliżej

Po dniu przerwy reprezentacja Polski wróciła do gry na Eurobaskecie. Biało-Czerwoni w swoim trzecim meczu w grupie D pokonali w Pradze Izrael 85:76 i przybliżyli się do awansu do 1/8 finału.

2022-09-05, 15:58

Na relacje z meczów reprezentacji Polski na EuroBaskecie 2022 zapraszamy na antenę Radiowej Jedynki. Zmagania Biało-Czerwonych relacjonował będzie wysłannik Polskiego Radia na mistrzostwa Mateusz Ligęza.

>>> EuroBasket 2022 SŁUCHAJ RELACJI

Biało-Czerwoni rozegrali wcześniej dwa mecze na tegorocznych mistrzostwach Europy. Podopieczni Igora Milicicia na Eurobaskecie rywalizują w grupie D, która swoje mecze rozgrywa w Pradze. Biało-Czerwoni rozpoczęli od efektownego zwycięstwa z Czechami (99:84), jednak w sobotę zostali rozbici przed Finów (59:89).

Deni Avdija zatrzymany

Poniedziałkowy rywal przystępował do meczu z dwoma zwycięstwami. Izrael pokonał po dogrywce Finlandię 89:87, a następnie wygrał z Holandią 74:67.

Poprzedni mecz między obydwoma zespołami odbył się w czerwcu, w Lublinie w kwalifikacjach MŚ 2023 i wówczas ekipa trenera Igora Milicicia pokonała rywali 90:85 po dogrywce. W stolicy Czech Biało-Czerwoni znowu znaleźli sposób na drużynę prowadzoną przez trenera Guya Goodesa.

REKLAMA

Kluczem do powstrzymania izraelskiej drużyny miało być zatrzymanie grającego w NBA Deniego Avdiji. Biało-Czerwoni wykonali to zadanie z nawiązką, gdyż koszykarz Washington Wizards w przekroju całego meczu rzucił zaledwie trzy punkty!

Dobra gra Polaków od początku

Biało-Czerwoni zagrali o niebo lepiej niż z Finlandią. Od początku spotkania grali zespołowo i znajdowali odpowiedź na grę rywali, którzy preferowali rzuty z dystansu. W pierwszej kwarcie dwie efektowne "trójki" rzucił Michał Sokołowski (17:12). Skuteczny od początku był też A.J. Slaughter. Biało-Czerwoni wyraźnie prowadzili po 10 minutach, mimo niepotrzebnego faulu technicznego Jakuba Schenka w jej końcówce (23:16).

W porównaniu z poprzednimi meczami, trener Igor Milicić dokonał jednej zmiany w wyjściowej piątce. Aaron Cel udowodnił, że była to znakomita decyzja. Weteran spisywał się bardzo dobrze, a po jego wejściu po kosz Biało-Czerwoni mieli o 10 punktów więcej od rywali (35:25). Na przerwę zeszli z nieco niższą przewagą, bo rywale znowu zaczęli trafiać zza łuku (39:33).

REKLAMA

A.J. Slaughter pokazał klasę

Polacy bardzo dobrze rozpoczęli trzecią kwartę. Kilka razy trafili za trzy. Skuteczny był Slaughter, a rzut Cela niemal z połowy parkietu był ozdobą meczu (55:44). Po izraelskiej stronie wynik trzymał Yam Madar, jednak różnica była wyraźna (61:47). Ostatnie punkty w tej odsłonie to kolejna trójka, tym razem Michała Michalaka (68:56).

Dopiero w ostatniej kwarcie jedyne punkty w meczu rzucił Avdija. Choć rywale próbowali się zbliżyć, kapitalna "trójka" Balcerowskiego sprawiła, iż wynik różnica znowu była wyraźna (73:65). Nadal koncertowo grał Slaughter, a po rzucie z dystansu kapitana Mateusza Ponitki stało się jasne, że nie przegramy tego spotkania (83:68). Mimo przerw na żądanie Guya Goodesa, z rywali uchodziło powietrze.

Awans coraz bliżej

W efekcie Biało-Czerwoni w dobrym stylu odnieśli drugie grupowe zwycięstwo na Eurobaskecie (85:76).

REKLAMA

We wtorek polscy koszykarze rozegrają kolejny mecz grupowy. Zmierzą się z Holandią, a spotkanie rozpocznie się o godzinie 14. Ewentualna wygrana z teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie zapewni Biało-Czerwonym awans do 1/8 finału mistrzostw Europy.

Posłuchaj

Aaron Cel po meczu z Izraelem 0:41

Dodaj do playlisty

Polska - Izrael 85:76 (23:16, 16:17, 29:23, 17:20)

Polska: A.J. Slaughter 24, Aleksander Balcerowski 17, Aaron Cel 13, Mateusz Ponitka 11, Michał Sokołowski 8, Michał Michalak 6, Jarosław Zyskowski 2, Jakub Garbacz 2, Aleksander Dziewa 2, Łukasz Kolenda 0, Jakub Schenk 0.

REKLAMA

Izrael: Yovel Zoosman 18, Yam Madar 17, Tomer Ginat 9, Tamir Blatt 9, Nimrod Levi 8, Roman Sorkin 6, Deni Avdija 3, Gal Mekel 3, Jake Cohen 3, Guy Pnini 0, Rafael Menco 0.

Czytaj także: