Ekstraklasa: Piotr Stokowiec na wylocie z Zagłębia Lubin? "Nie wpadajmy w histerię"

Trwa fatalna passa piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin. Po odpadnięciu z drugoligowym Motorem Lublin w Pucharze Polski, "Miedziowi" przegrali w Ekstraklasie drugi mecz z rzędu. - Dajcie popracować, nie wpadajmy w histerię. Możemy co pół roku zmieniać trenerów, ale to nic nie zbuduje - mówił po meczu z Lechią Gdańsk opiekun Zagłębia.

2022-10-25, 18:33

Ekstraklasa: Piotr Stokowiec na wylocie z Zagłębia Lubin? "Nie wpadajmy w histerię"

Lubinianie nie mają za sobą dobrych dni. W Ekstraklasie zajmują dopiero 13. miejsce w tabeli i mają tylko pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Z kolei kilka dni temu w Pucharze Polski odpadli po porażce z drugoligowym Motorem Lublin. W dogrywce gola na wagę awansu strzelił Mikołaj Kosior.

Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk. Piotr Stokowiec: ja się swojej pracy nie wstydzę. Biorę wszystko na klatę

Teraz kibice "Miedziowych" musieli przełknąć kolejną porażkę, tym razem po raz drugi z rzędu w lidze, gdzie ulegli u siebie Lechii Gdańsk 0:3

Już kilka dni temu "Weszlo.com" informowało, że posada Piotra Stokowca w Zagłębiu Lubin jest zagrożona i zależy od najbliższych wyników drużyny. 

Ostatni mecz w Ekstraklasie pokazał, że piłkarze Zagłębia nie sprostali zadaniu i stracili punkty, grając przed własną publicznością. Sam Stokowiec przyznał, że zespół znalazł się w kryzysie. 

REKLAMA

- Trzeba szczerze powiedzieć, że jesteśmy w kryzysie. Ja też dziś będę szczery do bólu. Czytam przed meczem, że walczę o posadę i gram o swoją przyszłość. Wywiązała się z tego wręcz histeria. Fakt, przegraliśmy trzy mecze w tydzień, w tym spotkanie z drugoligowym Motorem Lublin. Wcześniej jednak przez sześć meczów nie przegraliśmy. Ta narracja wkradła się do głów młodych chłopaków. Ja się swojej pracy nie wstydzę. Biorę wszystko na klatę. Byłem tutaj za pierwszym razem przez 3,5 roku i nie od razu zbudowaliśmy silną drużynę, która później grała w pucharach. W Lechii też był moment kryzysowy, ale wyprowadziłem drużynę z tego kryzysu. To jest proces, grupa młodych chłopaków. W drugiej połowie na boisku było sześciu młodzieżowców. Oni też muszą popełniać błędy, dostać czas. My ich budujemy, ale potrzebujemy czasu. Dajcie popracować, nie wpadajmy w histerię. Możemy co pół roku zmieniać trenerów, ale to nic nie zbuduje. Nikt nie powtórzył tutaj wyników, które zbudowałem ja podczas mojego pierwszego pobytu. Jako osoba, która wiele zrobiła dla Zagłębia, oczekuję należytego szacunku - mówił na konferencji prasowej. 

Drugie podejście Stokowca w Zagłębiu Lubin

To nie pierwszy raz, kiedy doświadczony szkoleniowiec pracuje w Lubinie. Po raz pierwszy prowadził "Miedziowych" w latach 2014-2017. Do klubu wrócił w grudniu 2021 roku. W poprzednim sezonie Zagłębie zakończyło zmagania na 13. miejscu w tabeli.

W następnej kolejce Ekstraklasy Zagłębie podejmie u siebie Cracovię. Mecz odbędzie się w niedzielę 30 października o godz. 12.30. 


Czytaj także
:

REKLAMA

red/Zaglebie.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej