Media: PZPN "zakneblował" Michniewicza? Kontrowersyjny zapis w kontrakcie selekcjonera
Jak podaje "Przegląd Sportowy", w kontrakcie Czesława Michniewicza znalazł się zapis, który zabrania selekcjonerowi przez 10 lat wypowiadać się nt. pracy w PZPN. Na razie nie wiadomo, jaką karę przewiduje umowa w razie złamania wspomnianego punktu.
2022-12-23, 09:14
Mimo zrealizowania wszystkich głównych celów, jakie podczas niespełna rocznej kadencji postawiono przed selekcjonerem, Michniewicz stracił posadę opiekuna piłkarskiej kadry. Wszystko przez liczne kontrowersje, jakie trener Biało-Czerwonych wzbudził poza boiskiem oraz mało efektowny styl gry reprezentacji.
Rozstanie PZPN-u z Michniewiczem od kilku dni wydawało się nieuchronne. Wcześniej związek nie skorzystał z zapisanej w kontrakcie selekcjonera klauzuli umożliwiającej przedłużenie umowy, o czym poinformował w lakonicznym komunikacie. Według Roberta Błońskiego z "Przeglądu Sportowego" w umowie opiekuna Biało-Czerwonych wcale nie było wspomnianego zapisu, za to istniał inny, kontrowersyjny punkt.
"Podobno nie było zapisu opcji przedłużenia kontraktu na warunkach PZPN 7 dni po ostatnim meczu Ciekawe, czy podobnie nie było zapisu o, UWAGA, 10-letnim zakazie wypowiadania się Czesława Michniewicza o pracy w PZPN po skończeniu umowy? Aż nie chce się wierzyć, że trener coś takiego podpisał" - napisał dziennikarz w mediach społecznościowych.
To kolejny znak zapytania, jaki pojawił się w sprawie Michniewicza. Czy selekcjoner rzeczywiście dostał zakaz publicznego komentowania swojej współpracy z PZPN-em? To zapewne wyjaśni się w najbliższych dniach.
REKLAMA
Trwają spekulacje na temat potencjalnego następcy Czesława Michniewicza. Wśród kandydatów wymieniani są m.in. Nenad Bjelica, Herve Renard, Vladimir Petković i Andrij Szewczenko.
Szymon Marciniak zbiera dobre recenzje za finał mistrzostw świata Argentyna - Francja:
Czytaj także:
REKLAMA
- Cezary Kulesza zaprzeczył ws. kryterium językowego przy wyborze selekcjonera. "To absurd"
- Historyczny występ polskich sędziów w finale MŚ. Michał Listkiewicz: cieszę się, że zdjęto ze mnie to brzemię [TYLKO U NAS]
- Katar 2022: Listkiewicz broni Marciniaka przed krytyką Francuzów. "Ośmieszają się"
- PZPN może stracić ważnego sponsora! Efekt afery mundialowej?
bg
REKLAMA