PŚ w skokach: Dawid Kubacki drugi na Wielkiej Krokwi. Wiatr pokrzyżował plany Polaka

Na relacje z PŚ w Zakopanem zapraszamy do radiowej Jedynki, a także na strony portalu polskieradio24.pl. oraz do naszych mediów społecznościowych. Pod Wielką Krokwią są wysłannicy – Paweł Majewski z PR24.pl oraz Andrzej Grabowski z PR1.

W sobotnim konkursie drużynowym Biało-Czerwoni pokazali się z dobrej strony, zajmując drugie miejsce. Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Paweł Wąsek ulegli tylko Austriakom. Od zwycięstwa dzielił ich zaledwie punkt. Oprócz wspomnianej czwórki dziś na skoczni zobaczyliśmy Jana Habdasa i Aleksandra Zniszczoła.

Niedzielne zawody indywidualne stanęły pod znakiem zapytania z powodu silnego wiatru, jaki hulał nad skocznią od rana. Ostatecznie jury podjęło decyzję, by rozpocząć zmagania punktualnie o godz. 16.

W pierwszej serii w dużej mierze karty rozdawał wiatr, do którego w połowie pięćdziesiątki skoczków dołączył śnieg z deszczem. Warunki nie sprzyjały Piotrowi Żyle, który po skoku na 111 m nie zakwalifikował się do drugiej serii.

Znacznie lepiej spisali się pozostali Biało-Czerwoni – Kubacki wyszedł na prowadzenie po skoku na 137,5 m, Stoch był szósty (126,5 m), Habdas 14. (129 m), Zniszczoł 27. (125 m), a Wąsek 30. (118 m). Drugie miejsce zajmował Austriak Jan Hoerl ze stratą 8,7 pkt do Kubackiego, a trzeci był Marius Lindvik (15,8 pkt).

Druga odsłona również przebiegała w trudnych warunkach, o czym przekonał się Kubacki, który miał ponad 20 pkt bonifikaty za niekorzystny wiatr. To jednak nie pomogło - niekorzystny wiatr sprawił, że Polak wylądował na 124. metrze i przegrał z Granerudem, który skakał w znakomitych warunkach i zanotował aż 141 m. Kubackiemu zabrakło 1,1 pkt. Jeszcze dalej skoczył Stefan Kraft (145,5 m), co dało mu trzecią lokatę.

Pozostali Polacy również nie obronili swoich miejsc z pierwszej serii: Kamil Stoch zajął 7. lokatę, Jan Habdas był 21., Aleksander Zniszczoł 27., a Paweł Wąsek 30. Piotr Żyła, który odpadł w 1. serii był 39.

RELACJA LIVE