Australian Open: Novak Djoković w trzeciej rundzie. Serb tłumaczy dziwne zachowanie i dziękuje kibicowi
Novak Djoković zgodnie z przewidywaniami awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. W Melbourne pokonał francuskiego kwalifikanta Enzo Couacauda 6:1, 6:7 (5-7), 6:2, 6:0. Były lider światowego rankingu ATP odniósł się również do nietypowej sytuacji podczas swojego ostatniego spotkania w Melbourne.
2023-01-19, 13:41
W Melbourne jest nasz wysłannik Cezary Gurjew. Na jego relacje zapraszamy do radiowej Jedynki oraz na strony portalu polskieradio24.pl. Każdego dnia z Australian Open także podcast - AUSTRALIAN OPEN 2023 RAPORT
Novak Djoković w ubiegłym roku nie mógł wystartować w Melbourne z powodu braku szczepienia na COVID-19. Tym razem nie było ono wymagane i serbski tenisista we wtorek rozpoczął rywalizację, pokonując Hiszpana Roberto Carballesa Baenę 6:3, 6:4, 6:0.
W drugiej rundzie jego przeciwnikiem był francuski kwalifikant. Poza drugim setem, w którym żaden z tenisistów nie zdołał przełamać rywala, a w tie-breaku minimalnie lepszy okazał się Couacaud, dominacja Djokovica była niepodważalna. W pierwszej partii stracił tylko jednego gema, w trzeciej dwa, a w czwartej żadnego, mimo że w trakcie meczu musiał skorzystać z przerwy medycznej z powodu urazu uda.
Novak Djoković w trzeciej rundzie Australian Open. Serb tłumaczy swoje zachowanie po ostatnim meczu
Serb odniósł się również za pośrednictwem mediów społecznościowych do ostatniego spotkania w Melbourne, gdy w pewnym momencie opuścił kort, by skorzystać z toalety. Sytuacja ta miała zdenerwować sędziego. Djoković tłumaczy całe zajście.
REKLAMA
- Sędzia pozwoliła mi skorzystać z toalety, ale nie przyznała mi przerwy toaletowej, miałem zmienić ubrania w trakcie normalnej przerwy. Powiedziała mi, [kamery tego nie wychwyciły], że będę musiał się pospieszyć. Gdy już prawie opuściłem kort, zawołała za mną [nie usłyszałem], bo chciała mi powiedzieć, że toaleta jest po drugiej stronie. Znalazłem jednak toaletę i musiałem się spieszyć. Nie "postawiłem się" jej, dała mi pozwolenie i powiedziała, bym się pospieszył. Następnym razem bądźcie bardziej świadomi tego, co publikujecie. Jesteście odpowiedzialni za fanów, którzy obserwują waszą stronę "Eurosport" - napisał Novak Djoković na swoim Instagramie.
Kolejny incydent w trakcie spotkania byłego lidera rankingu ATP
Z kolei w trakcie meczu o trzecią rundę w pewnym momencie Serb usłyszał na trybunach "zamknij się", w odpowiedzi na krzyki jednego z kibiców, który znalazł się na trybunach obiektu w Melbourne. Djoković nie pozostał obojętny i tylko skwitował: "Dziękuję". Wszystko zarejestrowały kamery i oficjalne media Australian Open.
Kolejnym rywalem rozstawionego z "czwórką" Serba będzie 28. w rankingu ATP Bułgar Grigor Dimitrow. Do tej pory spotkali się dziesięciokrotnie - bułgarski tenisista wygrał tylko raz.
Novak Djoković w Melbourne triumfował dziewięć razy, co jest absolutnym rekordem.
REKLAMA
Australian Open potrwa do 29 stycznia. Rok temu najlepsi byli Ashleigh Barty i Rafael Nadal. Australijka nie obroni tytułu, bo kilka tygodni po tym sukcesie zakończyła karierę. Hiszpan z kolei odpadł już na etapie drugiej rundy tegorocznych zmagań w Melbourne.
Czytaj także:
- Paryż 2024. Finał turnieju olimpijskiego tenisistów do trzech wygranych setów
- Australian Open: Hubert Hurkacz przełamał niemoc i gra dalej. "To dodało mi wiatru w żagle"
- Rafael Nadal kontuzjowany! Dłuższa przerwa legendy tenisa
red/PAP/IAR/PolskieRadio24.pl/Instagram
REKLAMA
REKLAMA