Skandaliczne zachowanie trenera Motoru Lublin. Klub wydał oświadczenie
Trener Motoru Lublin Goncalo Feio rzucił w prezesa Pawła Tomczyka kuwetką na dokumenty, co spowodowało uraz głowy. Klub wydał oświadczenie w tej sprawie i zapowiada ostrą reakcję na skandaliczne zachowanie portugalskiego szkoleniowca.
2023-03-06, 20:45
Nie milkną echa wydarzenia po wygranym niedzielnym meczu Motoru z GKS-em Jastrzębie (2:1). Na konferencji prasowej po spotkaniu zabrakło rzeczniczki prasowej klubu Pauliny Maciążek, która odmówiła udziału po tym, jak została obrażona przez Feio. O całej sprawie dowiedział się Tomczyk, który był świadkiem agresywnego zachowania Portugalczyka wobec kobiety po spotkaniu z dziennikarzami.
Prezes Motoru stanął w obronie Maciążek i wtedy doszło do sławetnego już rzutu kuwetką na dokumenty, przez co u Tomczyka doszło do urazu głowy.
Klub, za pośrednictwem działającej jako przewodniczącej Rady Nadzorczej klubu adwokat Izabeli Bobrzyk, zapowiedział zdecydowaną reakcję w związku z zachowaniem trenera.
Treść komunikatu Motoru Lublin:
"Po meczu, który miał miejsce w dniu 05 marca 2023 r. pomiędzy Motor Lublin S.A. — GKS Jastrzębie S.A. doszło do sytuacji powszechnie nieakceptowalnych — nagannych zachowań Trenera Gonçalo Feio. Po meczu Trener wulgarnie odniósł się do Rzecznik Prasowej Klubu, Pani Pauliny Maciążek. W tej sytuacji Pani Paulina Maciążek odmówiła poprowadzenia konferencji prasowej z jego udziałem.
REKLAMA
Następnie po konferencji prasowej około godz. 20-tej doszło do wymiany zdań pomiędzy Trenerem Gonçalo Feio a Prezesem Klubu Pawłem Tomczykiem, w wyniku czego Trener Gonçalo Feio, w obecności innych osób kopnął w biurko i rzucił w Prezesa Pawła Tomczyka kuwetką na dokumenty, która uderzyła go w głowę. W konsekwencji tego działania doszło do urazu głowy Prezesa Pawła Tomczyka, który musiał być hospitalizowany i przebywa obecnie na długotrwałym zwolnieniu lekarskim, a jego stan zdrowia nie pozwala na pełnienie obowiązków służbowych.
Trener Gonçalo Feio w wyjaśnieniach, jakie złożył na żądanie Klubu, podał nieprawdę, że Prezes Paweł Tomczyk w trakcie tego zdarzenia był pod wpływem alkoholu — badanie szpitalne przeprowadzone o godzinie 21.00 nie potwierdziło tego faktu. W wyniku długotrwałego konfliktu z trenerem Prezes Klubu Motor Lublin S.A. oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej.
Na dzień jutrzejszy zostało zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej Spółki Motor Lublin S.A., która poweźmie stosowne decyzje.
Dodatkowo, w wyniku medialnych doniesień Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej — Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające i zobowiązał Motor do przedstawiania informacji oraz wyników badań lekarskich Prezesa Pawła Tomczyka.
REKLAMA
Jednocześnie informujemy, że akcjonariusze Klubu i Rada Nadzorcza Spółki podejmą wszelkie możliwe działania by w/w okoliczności nie miały negatywnego wpływu na aspekt sportowy działalności Klubu, albowiem osiągnięcie założonego celu sportowego i dobro drużyny są dla nas priorytetem".
Czytaj także:
- Ekstraklasa - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA
- Ekstraklasa: Raków Częstochowa poza zasięgiem rywali? "My nie patrzymy na Legię"
- Ekstraklasa: los Marcina Kaczmarka przesądzony? Nowy kandydat na trenera Lechii Gdańsk
- Ekstraklasa: Rafał Wolski na dłużej w Wiśle Płock. "Potrafi zrobić różnicę"
>>> Więcej o Ekstraklasie <<<
REKLAMA
red/Biuro Prasowe Motoru Lublin
REKLAMA