Kibice Motoru Lublin stają w obronie trenera Feio. "Niektórzy zaczęli mu przeszkadzać"

2023-03-07, 09:03

Kibice Motoru Lublin stają w obronie trenera Feio. "Niektórzy zaczęli mu przeszkadzać"
Goncalo Feio może liczyć na wsparcie fanów Motoru Lublin . Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Kibice Motoru Lublin bronią trenera Goncalo Feio po tym, jak ten uderzył prezesa klubu Pawła Tomczyka. W poniedziałkowy wieczór lubelscy fanie w licznym gronie manifestowali w obronie Portugalczyka.

  • Goncalo Feio po niedzielnym meczu Motoru z GKS-em Jastrzębie najpierw obraził rzeczniczkę prasową klubu, a potem rzucił kuwetką na dokumenty w prezesa Pawła Tomczyka
  • Na wtorek zapowiedziano posiedzenie rady nadzorczej lubelskiego klubu

Nie milkną echa wydarzenia po wygranym niedzielnym meczu Motoru z GKS-em Jastrzębie (2:1)Na konferencji prasowej po spotkaniu zabrakło rzeczniczki prasowej klubu Pauliny Maciążek, która odmówiła udziału po tym, jak została obrażona przez Feio. O całej sprawie dowiedział się Tomczyk, który był świadkiem agresywnego zachowania Portugalczyka wobec kobiety po spotkaniu z dziennikarzami.

Feio uderzył prezesa Motoru Lublin

Prezes Motoru stanął w obronie Maciążek i wtedy doszło do sławetnego już rzutu kuwetką na dokumenty, przez co u Tomczyka doszło do urazu głowy.

Klub, za pośrednictwem działającej jako przewodniczącej Rady Nadzorczej klubu adwokat Izabeli Bobrzyk, zapowiedział zdecydowaną reakcję w związku z zachowaniem trenera.

W poniedziałek wieczorem pojawiło się oświadczenie Motoru. Potępiono w nim zachowanie Feio i zapowiedziano posiedzenie rady nadzorczej klubu na wtorek.

Kibice murem za Feio

Niemal na pewno Goncalo Feio nie będzie dłużej trenerem drugoligowej drużyny. Portugalczyk może jednak liczyć na wsparcie fanów Motoru.

W poniedziałek późnym wieczorem liczna grupa kibiców zebrała się pod stadionem klubu. Portal MotorLublin.com przeprowadził transmisję z tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

- Chcemy pokazać, że Motor to my. Bez nas niektóre decyzje nie będą podejmowane. Trener Feio przyjechał tutaj i pokazał, że można stworzyć profesjonalny klub, ale niektórzy zaczęli mu przeszkadzać. Jego bronią przede wszystkim wyniki - mówił jeden z kibiców, który zabrał głos podczas manifestacji.

Lubelscy fani skandowali też imię i nazwisko trenera oraz zapewniali" "Trenerze, jesteśmy z tobą".

Czytaj także:


>>> Więcej o Ekstraklasie <<< 

/empe

Polecane

Wróć do strony głównej