Marcin Lijewski poprowadzi Biało-Czerwonych do sukcesów? "To trudna praca, ale lubię wyzwania"
2023-03-29, 17:56
Marcin Lijewski został ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce ręcznej. - Cieszę się, że dostałem taką szansę, mimo że było kilku innych kandydatów - przyznał w rozmowie z Polskim Radiem.
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych pozostawała bez selekcjonera od 6 lutego, gdy prezes ZPRP Henryk Szczepański ogłosił, że związek zdecydował się rozstać z Patrykiem Romblem. Odejście trenera było związane ze słabym występem Biało-Czerwonych na organizowanych wspólnie przez Polskę i Szwecję mistrzostwach świata, w których nasza reprezentacja zajęła dopiero 15. miejsce.
W marcowych meczach eliminacji mistrzostw Europy z Francją kadrę prowadził tymczasowo asystent Rombla - Bartosz Jurecki. ZPRP szukał jednak nowego selekcjonera na stałe.
Lijewski nowym selekcjonerem. "To trudna praca, ale lubię wyzwania"
Związek Piłki Ręcznej w Polsce zwołał na godzinę 12 w środę konferencję prasową z udziałem prezesa Henryka Szczepańskiego oraz wiceprezesa Sławomira Szmala. Podczas konferencji ogłoszono, że nowym selekcjonerem został Marcin Lijewski.
- Jest to marzenie każdego trenera, który rozpoczyna od pracy z młodzieżą, a następnie przechodzi do kolejnych drużyn. Cieszę się, że dostałem taką szansę, mimo że było kilku innych kandydatów. Zdaję sobie sprawę, że jest to trudna praca, ale lubię wyzwania - przyznał Lijewski w rozmowie z Polskim Radiem.
Pierwszym celem nowego trenera jest między innymi awans reprezentacji do mistrzostw Europy 2024, ale nie ukrywa, że będzie chciał nieco przebudować drużynę, choć nie na wszystkich pozycjach.
- Mamy mocną bramkę, gdzie oprócz obecnych reprezentantów jest jeszcze kilku zawodników pukających do drzwi kadry. Skrzydłowi także są na bardzo wysokim poziomie, kołowych jest pięciu czy sześciu, natomiast jest spory niedobór na pozycji rozgrywającego. Skupię się na poprawie jakości kreacji. Musimy też poszukać młodego narybku, który będzie wprowadzany do zespołu - dodał.
Wiadomo, że Marcin Lijewski podpisał kontrakt do lutego 2028 roku, jednak w przypadku awansu na igrzyska olimpijskie w Los Angeles umowa zostanie automatycznie przedłużona.
Posłuchaj
Wybitny zawodnik, zdolny trener
45-latek, były prawy rozgrywający, jest legendą polskiego szczypiorniaka. W reprezentacji zagrał 251 razy, co jest trzecim wynikiem w historii. Rzucił w tych meczach 711 bramek, co jest piątym rezultatem w dziejach kadry. W 2007 roku został wicemistrzem świata, a dwa lata później wywalczył z drużyną narodową brązowy medal.
Przez lata grał w uważanej za najsilniejszą na świecie niemieckiej Bundeslidze. Był zawodnikiem SG Flensburg-Handewitt oraz HSV Hamburg, z którym w 2013 roku wygrał Ligę Mistrzów. Dwa lata później Marcin Lijewski zakończył karierę sportową i od tego czasu pracował jako trener.
Prowadził kluby polskiej PGNiG Superligi: w latach 2015-2019 trenował Torus Wybrzeże Gdańsk, a przez kolejne trzy lata szkolił Górnika Zabrze. Z zespołem ze Śląska wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski, a sam dwukrotnie został wybrany najlepszym trenerem sezonu.
Nowy selekcjoner zadebiutuje w kwietniowych meczach eliminacji do mistrzostw Europy. Najpierw Biało-Czerwoni zagrają z Włochami na wyjeździe (27 kwietnia), a trzy dni później podejmą Łotyszy w Ostrowie Wielkopolskim - rodzinnym mieście Marcina Lijewskiego.
Posłuchaj
Konferencja prasowa Związku Piłki Ręcznej w Polsce:
Czytaj także:
- Kinga Achruk już nie zagra dla Biało-Czerwonych. Legenda zakończyła reprezentacyjną karierę
- El. ME piłkarzy ręcznych: Bartosz Jurecki tymczasowym selekcjonerem. Poprowadzi kadrę w meczach z Francją
- Oficjalnie: szczypiorniści bez trenera. Patryk Rombel żegna się z kadrą
- PGNiG Superliga: Industria wraca do gry! "Mamy przeczucie, że wszystko skończy się dobrze"
- Industria Kielce wciąż walczy. List otwarty prezesa klubu do prezydenta miasta
- MŚ piłkarzy ręcznych: historyczny sukces Duńczyków. Ograli Francję i znowu zostali mistrzami
red/PR1