La Liga: Castellanos jak Robert Lewandowski ośmieszył Real Madryt. Wyczyn Polaka powtórzony po dekadzie

Napastnik Girona FC Valentina “Taty” Castellanos strzelił Realowi Madryt cztery gole we wtorkowym meczu La Liga. To powtórka wyczynu Roberta Lewandowskiego sprzed 10 lat. Media w Hiszpanii przypominają, że obaj gracze ośmieszyli utytułowanych “Królewskich”.

2023-04-26, 09:00

La Liga: Castellanos jak Robert Lewandowski ośmieszył Real Madryt. Wyczyn Polaka powtórzony po dekadzie
Taty Castellano i Robert Lewandowski. Foto: PAP/EPA/David Borrat, PAP/DPA/Foto Huebner

Robert Lewandowski przeszedł do historii dekadę temu

Radio Cadena Ser odnotowuje, że w poniedziałek minęła dokładnie dekada od “zaskoczenia” świata czterema golami przez Roberta Lewandowskiego w meczu półfinałowym LM, w którym Polak grający w barwach Borussii Dortmund strzelił Realowi Madryt “pokera” w wygranym przez niemiecki zespół spotkaniu 4:1.

Rozgłośnia twierdzi, że wspomnienia z tego historycznego meczu odżyły dzięki wtorkowemu wyczynowi Castellanosa, który niespodziewanie zdobył również w meczu z Realem cztery bramki dla Girona FC.

Zarówno Cadena Ser, jak i Radio Marca twierdzą, że Lewandowski może dziś pozazdrościć skuteczności argentyńskiemu napastnikowi, który - podobnie jak on w przeszłości - “ośmieszył utytułowany Real Madryt”.

Komentatorzy stacji Cadena Ser twierdzą, że wprawdzie “Lewy” przewodzi dziś stawce najlepszych strzelców La Liga z dorobkiem 17 goli strzelonych dla FC Barcelona, ale swoim wtorkowym wyczynem Castellanos zbliżył się do Polaka. Argentyńczyk ma już 11 zdobytych w tym sezonie bramek.

“Castellanos ośmieszył dziś Real Madryt”, napisał po wtorkowym spotkaniu dziennik “Marca”.

Zarówno stołeczna gazeta, jak i wydawany w Katalonii dziennik “Sport” zgodnie oceniły, że grający ostatnio na różnym poziomie Castellanos “zagrał prawdopodobnie najlepszy mecz swojego życia”.

Cadena Ser z kolei twierdzi, że Argentyńczyka zaliczyć można dziś do bardzo wąskiego klubu piłkarzy, którzy w historii potrafili tak dotkliwie upokorzyć Real Madryt.

"Poprzednio zrobił to Robert Lewandowski w Dortmundzie. Minęło od tego czasu dokładnie 10 lat i jeden dzień (…). Wcześniej podobnego wyczynu w oficjalnym meczu trzeba szukać w latach 40. ubiegłego stulecia" - podsumowała madrycka rozgłośnia.

Czytaj także:

REKLAMA

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej