WTA Rzym: Iga Świątek spodziewa się trudnej przeprawy. "Wszystko zależy od gry moich rywalek"

Iga Świątek, która przyjechała do Rzymu na turniej WTA 1000, powiedziała dziennikarzom na pierwszej konferencji prasowej we wtorek, że nie spodziewa się, by ta impreza była łatwiejsza od innych. Poprosiła też o pomoc, gdyby na terenie kortów zgubiła się, tak jak Katy Perry na koronacji w Londynie.

2023-05-09, 21:23

WTA Rzym: Iga Świątek spodziewa się trudnej przeprawy. "Wszystko zależy od gry moich rywalek"
Iga Świątek będzie bronić tytułu. Foto: Dubreuil Corinne/ABACA/PAP
  • Iga Świątek w ubiegłym tygodniu rywalizowała w Madrycie. W finale turnieju w stolicy Hiszpanii Polka uległa Arynie Sabalence.
  • W Rzymie Iga Świątek będzie broniła tytułu, w 1. rundzie będzie miała wolny los
  • Liderka rankingu jest jedną z faworytek turnieju  

Iga Świątek w dwóch ostatnich latach wygrywała turniej na rzymskim Foro Italico, zapewniła, że cieszy się z powrotu do Wiecznego Miasta.

- Wiele rzeczy się zmieniło, ale jestem szczęśliwa, że tu jestem. Miałam okazję odpocząć tu w Rzymie - dodała Iga Świątek i podkreśliła, że jest pozytywnie "nakręcona" przed środowym treningiem.

Utrzymać serię. "Wszystko zależy od gry moich rywalek"

Zapytana o to, co może zrobić lepiej w tym roku, po dwóch zwycięstwach z rzędu na rzymskim turnieju, odparła:

- Jest trudno, zawsze trudno.

REKLAMA

- Oczywiście mam stąd dobre wspomnienia, ale nie spodziewam się, że ten turniej będzie łatwiejszy niż jakiś inny, bo jest ciężko. Zobaczymy, jak zagram. Zawsze jest miejsce na poprawę, ale zobaczymy. Czasem wystarczy być zwartym - dodała.

- Niekiedy - mówiła Iga Świątek - trzeba grać naprawdę na 100 procent i to doskonałe mecze. Zobaczymy. Wszystko zależy od gry moich rywalek.

Zawodniczka nie chciała natomiast spekulować na temat prognoz pogody, wskazujących na opady deszczu w najbliższych dniach.

- Nie jest tak, że zawsze wiedziałam, że będę tenisistką. Czuję, jakbym co roku potrzebowała udowodnić sobie, że idę w dobrym kierunku - wyznała.

REKLAMA

Iga Świątek nie chce się zgubić. Porównała się do Katy Perry

Odnotowała zmiany na terenie rzymskich kortów i zażartowała: - Jeśli zobaczycie, że się zgubię, jak Katy Perry, proszę uratujcie mnie. Tak z uśmiechem przywołała scenę z koronacji Karola III, gdy amerykańska piosenkarka szukała swojego miejsca.

Iga Świątek zapytana o to, czy napisze kiedyś książkę, stwierdziła, że nie ma na tyle wyobraźni i kreatywności.

- Szczerze mówiąc my w Polsce mamy dużo propozycji, by napisać książkę, ale ja uważam, że jest absolutnie na to zbyt wcześnie i nie żyję jeszcze na tyle długo, by napisać książkę. Może za kilka lat - zakończyła.

REKLAMA

Z kim Iga Świątek zagra w Rzymie?

Iga Świątek triumfowała w Rzymie w dwóch poprzednich edycjach i w tym roku stanie przed szansą na trzeci z rzędu tytuł, co by było dużym osiągnięciem. W tegorocznej edycji Polka ma w pierwszej rundzie wolny los. W drugiej jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku z udziałem dwóch doświadczonych tenisistek - Rosjanka Anastazja Pawliuczenkowa lub Włoszka Sara Errani (ich mecz w środę 10 maja). 

Iga Świątek prawdopodobnie na kort w Rzymie po raz pierwszy wyjdzie w piątek 12 maja. 

W trzeciej (1/16 finału) możliwy jest pojedynek Świątek z rozstawioną z numerem 28. Amerykanką Bernardą Perą albo z jedną z Ukrainek - Jeliną Switoliną lub Łesią Curenko.

Spore wyzwanie może czekać liderkę światowego rankingu w ćwierćfinale - jeśli nie będzie niespodzianek, dotrze tam np. Rybakina lub Sakkari.

REKLAMA

Z kolei rozstawiona z numerem 17. Magda Linette znajduje się w innej połówce drabinki (dolnej), którą otwiera turniejowa "dwójka", czyli triumfatorka niedawnej imprezy w Madrycie Białorusinka Aryna Sabalenka.

Polka w drugiej rundzie zagra z lepszą z pojedynku Czeszki Lindy Noskovej z Amerykanką Shelby Rogers.

W trzeciej potencjalną rywalką Linette może być nieźle spisująca się ostatnio, rozstawiona z "dwunastką" Brazylijka Beatriz Haddad Maia, a w kolejnej - np. Francuzka Caroline Garcia (nr 5.) lub Chorwatka Petra Martić (28.).

W turnieju głównym w Rzymie wystąpi również Magdalena Fręch. Polka przeszła dwustopniowe kwalifikacje, w pierwszej rundzie - w środę 10 maja o godzinie 11.00 - zmierzy się z Włoszką Matilde Paoletti

REKLAMA

Pula nagród wynosi 3,57 miliona dolarów.

>>> Więcej o Idze Świątek <<<

Iga Światek w drodze po kolejna zwycięstwo

Czytaj także:

red/

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej