Finał siatkarskiej Ligi Mistrzów: ZAKSA i Jastrzębski Węgiel piszą historię. Polskie kluby nie raz błyszczały w Europie

2023-05-19, 07:00

Finał siatkarskiej Ligi Mistrzów: ZAKSA i Jastrzębski Węgiel piszą historię. Polskie kluby nie raz błyszczały w Europie
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY i Jastrzębskiego Węgla powalczą w finale LM w Turynie . Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Już w sobotę 20 maja w Turynie zostanie rozegrany historyczny finał Ligi Mistrzów siatkarzy. Historyczny, bo z udziałem dwóch polskich drużyn: broniącej trofeum Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz aktualnego mistrza kraju Jastrzębskiego Węgla. Cezary Gurjew z Radiowej Jedynki przypomina wszystkie sukcesy polskich klubów siatkarskich w elitarnych rozgrywkach.

Finał Ligi Mistrzów siatkarzy ZAKSA vs Jastrzębski Węgiel w sobotę 20 maja w Turynie 

Na transmisję z finału ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Jastrzębski Węgiel zapraszamy do radiowej Jedynki. W hali w Turynie będzie nasz sprawozdawca Cezary Gurjew. 

Walka o europejskie puchary rozpoczęła się w 1960 roku. Polska na pierwsze trofeum czekała 18 lat. W 1978 roku w Bazylei najlepszym zespołem był prowadzony przez przez Aleksandra Skibę Płomień Milowice.

Płomień Milowice był pierwszy

W drużynie ówczesnych zdobywców Pucharu Europy nie brakowało świetnych zawodników.

- Był Włodek Sadalski, Wiesiek Gawłowski, Jurek Malinowski, Jasiu Rogowicz, Waldek Wspaniały, Zyga Wolnicki, Leszek Bobrowski... To zespół, który nie wyróżniał się wzrostem, ale grał dobrze wcześniej mistrzostwo Polski - wspomina jeden z siatkarzy tamtej drużyny Ryszard Bosek.

W składzie ówczesnego Płomienia było sześciu reprezentantów Polski, jednak, zdaniem Boska, o ich sukcesie zaważyło coś innego.

- To był zespół zgranych ludzi i to była podstawowa przyczyna, dlaczego wygraliśmy puchar. Klub stworzył nam warunki. Wtedy graliśmy jako zawodnicy zakładów pracy. Stworzyła się atmosfera. Poza zawodnikami byliśmy przyjaciółmi, spotykaliśmy się. Zadziałał też element zaskoczenia, bo nikt specjalnie na nas nie liczył - podkreślił Bosek.

Siatkarze Płomienia stali się bohaterami narodowymi. - Byliśmy wtedy dosyć sławni, a w naszym regionie jeszcze długo o nas pamiętano - przypomniał Ryszard Bosek.

PGE Skra była o krok od tytułu

W 2000 roku Puchar Europy zastąpiono Ligą Mistrzów. Dwa lata później prowadzony przez Waldemara Wspaniałego Mostostal Kędzierzyn-Koźle zajął czwarte miejsce podczas turnieju finałowego w Opolu. Rok później w Mediolanie Mostostal pokonał Paris Volley w meczu o trzecie miejsce.

Dramatyczny finał rozegrano w 2012 roku w Łodzi. PGE Skra Bełchatów, której szkoleniowcem był Jacek Nawrocki, przegrała z Zenitem Kazań 2:3, mimo trzech piłek meczowych.

- Nie zostaje nic innego jak rozpaczać, że byliśmy tak blisko tego złotego medalu, a nie udało się po niego sięgnąć. Sport potrafi być brutalny - mówił wówczas przyjmujący bełchatowian Michał Winiarski.

W 2015 roku w turnieju finałowym w Berlinie zagrały dwa polskie zespoły - Asseco Resovia zajęła drugie, a PGE Skra - czwarte miejsce. Warto też wspomnieć o innych sukcesach polskich klubów - trzecie miejsce Skry w 2008 i 2010 roku oraz brązowy medal Jastrzębskiego Węgla, wywalczony w Ankarze w 2014 roku.

ZAKSA czy Jastrzębski Węgiel? Historyczny finał

Dwa ostatnie lata to fantastyczne występy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W 2021 roku zespół prowadzący przez Nikolę Grbicia ograł w Weronię Itas Trentino 3:1, a przed rokiem drużyna pod wodzą Tuomasa Sammelvuo wygrała w Lublanie z Trentino 3:0.

Przed nami historyczne wydarzenie, bo w finale Ligi Mistrzów po raz pierwszy zagrają dwie polskie drużyny - ZAKSA spotka się z Jastrzębskim Węglem. Niedawno zespól z Jastrzębia pewnie pokonał ZAKSĘ w finale mistrzostw Polski, ale w Turynie raczej nie będzie faworyta.

Na trybunach Pala Alpitour nie zabraknie polskich kibiców, podobnie jak pięć lat temu, gdy polscy siatkarze zostali w tej hali mistrzami świata.

O której godzinie mecz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Jastrzębski Węgiel?

Początek meczu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle i Jastrzębskiego Węgla zaplanowano na 20 maja na godzinę 20:30. 

Wcześniej w finale Ligi Mistrzyń CEV siatkarek zmierzą się Eczacibasi Stambuł i Vakifbank Stambuł. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 17:30.


Posłuchaj

Cezary Gurjew wspomina polskie sukcesy w Lidze Mistrzów siatkarzy (PR1) 3:59
+
Dodaj do playlisty

 

 

Czytaj także:

/empe

Polecane

Wróć do strony głównej