Czesław Michniewicz rozbił bank. Rekordowe zarobki trenera w Arabii Saudyjskiej

Michniewicz został zwolniony z reprezentacji Polski po mundialu w Katarze, mimo że Biało-Czerwoni wyszli z grupy. Jedyne zwycięstwo na tamtym turnieju Polacy odnieśli w meczu z Arabią Saudyjską. Saudyjczycy zapamiętali naszego byłego selekcjonera i pół roku po zwolnieniu zatrudnili go w Abha FC.

Według Koźmińskiego cierpliwość Michniewicza popłaciła. Szkoleniowiec podpisał bowiem roczną umowę, na mocy której wraz ze swoim sztabem zarobi półtora miliona dolarów. Dziennikarz twierdzi, że poprzednik Michniewicza Roel Coumans na stanowisku trenera Abha FC inkasował 800 tys. euro. Wiele wskazuje więc na to, że wynagrodzenie Polaka może "zakręcić się" wokół okrągłego miliona. Dotąd żaden polski trener nie mógł liczyć na podobne wynagrodzenie.

Dla porównania jako selekcjoner reprezentacji Polski Michniewicz mógł liczyć na ok. 200 tys. złotych miesięcznie. Kwoty, jakie będą zasilały jego konto w Arabii Saudyjskiej są więc wielokrotnie wyższe. Obecny selekcjoner Biało-Czerwonych Fernando Santos jest znacznie hojniej wynagradzany przez PZPN. WP SportoweFakty mówią o miesięcznej pensji w wysokości 700 tys. zł.

Jak długo potrwa saudyjskie El Dorado Michniewicza? Kolejny sezon Saudi League rozpocznie się 11 sierpnia. Kontrakt polskiego trenera obowiązuje do jego zakończenia, które planowane jest na maj.

• "Myślałem, że umieram". Wojciech Szczęsny wraca do boiskowego dramatu
• Złoty Puchar CONCACAF: piłkarze USA i Meksyku dotkliwie ukarani. Surowe kary
• MLS: Messi i Busquets znowu razem. Kolejna gwiazda w Interze Miami

bg