Zamieszki we Francji. Mbappe apeluje: czas przemocy musi się skończyć

We wtorek 27 czerwca policjant na służbie zastrzelił 17-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Funkcjonariusz przebywa obecnie w areszcie, a na ulicach wielu miast we Francji wybuchły zamieszki. "Od momentu tego tragicznego wydarzenia jesteśmy świadkami wyrażania gniewu. Jego treść jest zrozumiała, ale tej formy nie można poprzeć" - zaapelował Kylian Mbappe, piłkarz reprezentacji Francji.

2023-07-01, 09:57

Zamieszki we Francji. Mbappe apeluje: czas przemocy musi się skończyć
Zastrzelenie 17-latka wywołało ogromne zamieszki na ulicach wielu miast, w tym w Paryżu i Marsylii. Płoną auta, rabowane są sklepy. Kolejny raz zareagował Kylian Mbappe. Foto: EPA/MOHAMMED BADRA/TT/Mbappe
  • Demonstracje we Francji wybuchły po tym, jak we wtorek w Nanterre na zachodnich obrzeżach Paryża w trakcie kontroli drogowej policjant śmiertelnie postrzelił 17-letniego Nahela
  • 471 osób zostało aresztowanych we Francji po czwartej nocy zamieszek w wielu miastach kraju
  • Władze oceniają, że demonstracje były "mniej intensywne niż wcześniej"

We wtorek 27 czerwca policjant na służbie zastrzelił 17-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Funkcjonariusz przebywa obecnie w areszcie, według AFP postawiono mu zarzut nieuzasadnionego użycia broni.

Zastrzelenie 17-latka wywołało ogromne zamieszki na ulicach wielu miast, w tym w Paryżu i Marsylii. Płoną auta, rabowane są sklepy.

Mbappe apeluje

Mbappe tuż po śmierci 17-latka napisał: „Szkoda mi mojej Francji. Jest to niedopuszczalna sytuacja. Moje myśli są z rodziną Nahela, który odszedł za wcześnie”.

Teraz reprezentant Francji zaapelował do rodaków, by zaprzestali rozbojów.

REKLAMA

"Czas przemocy musi się skończyć. To powinien być czas żałoby, dialogu i odbudowy. Istnieją pokojowe sposoby wyrażania siebie" - czytamy we wpisie.

"Od momentu tego tragicznego wydarzenia jesteśmy świadkami wyrażania gniewu. Jego treść jest zrozumiała, ale tej formy nie można poprzeć. Niszczymy swoją własność, dzielnice, miasta. Do uczucia bólu i smutku dochodzi bezsilność wobec autodestrukcji".

/red/kier/PolskieRadio24.p


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej