Oceny reprezentantów Polski według portalu PolskieRadio24 (oceny 1-6):
Wojciech Szczęsny - 3. Nota wyjściowa, bo nie miał za wiele do roboty. Gdy w jego polu karnym zrobiło się naprawdę dobrze, naszego golkipera wyręczył Peda. W końcówce meczu "Szczena" był kapitanem, gdy boisko opuścił Zieliński.
Matty Cash - 2. Jak na piłkarza świetnie spisującego się w Premier League, nie zachwycił. Szybko złapał żółtą kartkę i potem musiał już uważać w defensywie. W pierwszej połowie mógł mieć asystę, jednak strzał Frankowskiego został zablokowany.
Tomasz Kędziora - 2. Kolejny mecz bez błysku. Stoper PAOK Saloniki już u Fernando Santosa nie błyszczał. Tym razem rywale z Wysp Owczych nie ogrywali go tak łatwo, jak we wrześniu, jednak pewności mu brakowało.
Patryk Peda - 4. Trzecioligowiec z Serie C zagrał bez debiutanckiej tremy. Wyglądał najlepiej spośród naszych defensorów. Przede wszystkim w pierwszej połowie wybił piłkę zmierzającą do naszej bramki po rzucie rożnym gospodarzy. Gdyby Farerzy wyrównali, mogło by być naprawdę nerwowo. Ocena może trochę na zachętę, jednak warto docenić udany debiut.
Jakub Kiwior - 2. Brak mu rytmu meczowego i to było widać. O ile po przerwie gospodarze rzadko naciskali naszą defensywę, o tyle w pierwszej połowie Kiwior był bardzo niepewny. Zaliczył jeden kiks, który mógł się dla naszej kadry skończyć bardzo źle.
Przemysław Frankowski - 3,5. Robił sporo wiatru. To on asystował przy golu Buksy. Czasem podejmował złe decyzje, jednak od początku meczu był jednym z najgroźniejszych w naszej kadrze.
Bartosz Slisz -3. Nie był postacią tak ważną jak na co dzień w Legii, jednak pokazał jakość.
Patryk Dziczek - 2,5. W reprezentacyjnym debiucie bez błysku. Ciężko powiedzieć, że zawiódł, ale też nie zachwycił. Pomocnik Piasta Gliwice przywitał się z kadrą narodową występem w wyjściowym składzie i z pewnością złapał motywację na przyszłość.
Piotr Zieliński - 3,5. Kapitan spisał się nieźle, choć na pewno nie był to wybitny mecz w wykonaniu Zielińskiego. To on asystował przy bramce Szymańskiego w czwartej minucie. Po przerwie miał też doskonałą sytuację z rzutu wolnego, ale minimalnie się pomylił.
Sebastian Szymański - 4. Strzelił gola na początku meczu i to jest najważniejsze. Pokazał kilka dobrych zagrań, w pierwszej połowie był najlepszy z Polaków. W drugiej został zmieniony, ale na pewno nie dlatego, że zawiódł selekcjonera Michała Probierza.
Arkadiusz Milik - 2. Kolejny słaby występ w reprezentacji. Napastnik Juventus strzela w kadrze od wielkiego dzwonu i w meczu z Farerami również nie był nawet bliski zdobycia gola, choć koledzy go szukali. Milikowi zawsze jednak czegoś brakowało. Na plus wywalczenie rzutu wolnego w sytuacji, w której czerwoną kartkę otrzymał Hoerdur Askham.
Karol Świderski - 2. Tym razem jako zmiennik. Bywał świetnym jokerem, jednak w Torshavn nie zachwycił. Mógł trafić do siatki, ale popsuł dobre podanie od Zielińskiego.
Adam Buksa - 4. Wszedł w drugiej połowie i powrót do kadry uczcił golem. Właśnie tego trzeba wymagać od napastnika.
Paweł Wszołek - 2. W Legii jest absolutnym kozakiem, ale w kadrze tak dobrze już nie było. Zmienił Casha i ciężko powiedzieć, że był od niego lepszy. Nie pokazał ofensywnych rajdów jak w klubie, a dodatkowo miał kilka, na szczęście niegroźnych, strat.
Jakub Piotrowski - bez oceny. Grał zbyt krótko, by ocenić jego debiut. Chwilę po wejściu na boisko próbował strzału, ale sporo zabrakło do szczęścia.
Filip Marchwiński - kolejny debiutant, który zagrał jednak tylko epizod.
Paweł Majewski, PolskieRadio24.pl