El. Euro 2024: Polska niemal na pewno zagra w barażach. Solidne drużyny na drodze kadry Probierza

Szanse reprezentacji Polski na bezpośrednią kwalifikację do Euro 2024 są iluzoryczne. Biało-Czerwoni o prawo gry w niemieckim czempionacie najprawdopodobniej będą musieli walczyć w barażach. Na kogo mogą trafić podopieczni Michała Probierza?

2023-10-17, 08:22

El. Euro 2024: Polska niemal na pewno zagra w barażach. Solidne drużyny na drodze kadry Probierza
Arkadiusz Milik i Patryk Peda. Foto: Aleksiej Witwicki / Forum
  • Do 24-zespołowego turnieju finałowego w Niemczech awansują bezpośrednio zwycięzcy i wicemistrzowie 10 grup (czyli 20 drużyn). Prawo udziału ma oczywiście zapewniony gospodarz. Pozostałych trzech uczestników wyłonią baraże w marcu 2024 roku
  • W siedmiu meczach eliminacyjnych Polacy - prowadzeni najpierw przez portugalskiego selekcjonera Fernando Santosa, a w dwóch ostatnich spotkaniach już przez Michała Probierza - odnieśli trzy zwycięstwa (w tym dwa nad Wyspami Owczymi), raz zremisowali oraz doznali trzech porażek i z 10 punktami plasują się na trzecim miejscu w tabeli
  • Prowadzi Albania - 13 punktów, przed Czechami - 11, a czwarta jest Mołdawia, ale wszystkie te zespoły mają za sobą po sześć meczów

Po siedmiu meczach Polacy mają na koncie 10 punktów i zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy E. Aby wywalczyć bezpośredni awans na mistrzostwa Europy muszą wygrać ostatnie starcie z Czechami i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia innych spotkań.

Awansujemy na Euro po wygranej z Czechami, jeżeli:

– Mołdawia przegra z Albanią i nie przegra Czechami,
– Mołdawia nie wygrywa z Albanią i zremisuje z Czechami


17 listopada 2023
Polska - Czechy
Mołdawia - Albania (20:45)

REKLAMA

20 listopada 2023

Albania – Wyspy Owcze (20:45)
Czechy – Mołdawia (20:45)

Baraże - z kim możemy zagrać?

Chociaż los już raz pomógł Biało-Czerwonym w trakcie tych eliminacji, kiedy Albania pokonała Czechy 3:0, tym razem uśmiech losu wydaje się wątpliwym scenariuszem. Polacy niemal na pewno zagrają w barażach, gdzie wprawdzie nie czekają na nich europejskie potęgi, ale solidne zespoły, których nie należy lekceważyć.

Jeżeli wszystkie drużyny, które znalazły się przed Polską w klasyfikacji Ligi Narodów wywalczą bezpośredni awans na Euro, to w półfinałach baraży Biało-Czerwoni zagrają z Estonią. Z obecnego układu grupowych tabel wynika właśnie taki scenariusz.

Kto będzie finałowym rywalem naszej kadry, jeśli ta zdoła przebrnąć przez pierwszą rundę? Jeżeli wyniki rywalizacji w poszczególnych grupach się utrzymają,  Biało-Czerwoni "wpadną" na Walię, Finlandię, Ukrainę lub Islandię.

W barażach powalczy 12 drużyn, a awans uzyskają tylko trzy. Mecze odbędą się w dniach 21 i 26 marca i trzeba będzie wygrać dwukrotnie, by ostatecznie uzyskać przepustkę na niemiecką imprezę.

REKLAMA

Obecnie Polska zajmuje trzecie miejsce w grupie E, a bezpośrednio awansują dwie drużyny. Nawet ewentualne zwycięstwo w listopadzie nad Czechami może nie poprawić sytuacji w tej stawce - wówczas trzeba będzie walczyć w marcowych barażach.

PolskieRadio24.pl  PolskieRadio24.pl
Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej