El. Euro 2024: Polska - Mołdawia. Probierz: nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy eliminacje

Polska zremisowała z Mołdawią 1:1 (0:1) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy, który odbył się w Warszawie. Bramkę dla gości zdobył Ion Nicolaescu, a wyrównał Karol Świderski. - Nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy te eliminacje - powiedział Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski na konferencji prasowej po meczu na PGE Narodowym.

2023-10-15, 23:05

El. Euro 2024: Polska - Mołdawia. Probierz: nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy eliminacje
Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz podczas meczu eliminacyjnego grupy E piłkarskich mistrzostw Europy z Mołdawią. Foto: PAP/Leszek Szymański
  • Jeszcze przed niedzielnym spotkaniem drużyna trenera Michała Probierza miała wszystko w swoich rękach. Wystarczyło wygrać z Mołdawią i Czechami, by zapewnić sobie awans na przyszłoroczne Euro.
  • Niestety, Biało-Czerwoni tylko zremisowali z Mołdawią na PGE Narodowym i z drugiego miejsca w tabeli spadli na trzecie.

Mecz Polska - Mołdawia był drugim spotkaniem Michała Probierza na stanowisku selekcjonera. W debiucie pokonał w czwartek na wyjeździe Wyspy Owcze 2:0.

W porównaniu z tamtym spotkaniem w pierwszym składzie nie wystawił na PGE Narodowym Bartosza Slisza i Matty'ego Casha, a od początku dał szansę Pawłowi Wszołkowi i Karolowi Świderskiemu.

Pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego kapitanem - podobnie jak w czwartek - był rozgrywający 86. mecz w kadrze narodowej Piotr Zieliński.

- Zawodnicy nerwowo weszli w mecz, szkoda niewykorzystanych sytuacji. O Mołdawii wiedzieliśmy wszystko, ale to nic nam nie dało - powiedział selekcjoner Michał Probierz. 

Zdaniem Probierza rywale grali bardzo agresywnie, a jego drużynie zabrakło spokoju. - Trzeba przyznać, że mieliśmy sporo sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Zabrakło nam spokoju, niepotrzebnie pchaliśmy wiele akcji przez środek, kilka razy zabrakło precyzji - analizował Probierz i dodawał.  

- Muszę stanąć za moim zespołem i pochwalić go za determinację. Zabrakło tylko kropki nad i. 

REKLAMA

Polacy zdecydowanie słabiej pokazali się w pierwszej części spotkania, dali się zdominować rywalom, inne oblicze kadry zobaczyliśmy w drugiej połowie. 

- Mieliśmy momenty bardzo dobrej gry, potrafiliśmy zdominować rywali i zagrać płynnie. Zabrakło celnego uderzenia i cierpliwości w rozegraniu - podkreślił selekcjoner, który jednak nie spuszcza głowy i zamierza walczyć. 

- Kiedy obejmowałem to stanowisko spodziewałem się trudności, ale zamierzam walczyć do końca. Takie jest życie, niewykorzystanych sytuacji nie da się nadrobić.

Wciąż są szanse na awans

17 listopada Polacy zagrają na Stadionie Narodowym z reprezentacją Czech, ale nawet zwycięstwo nie zapewni im bezpośredniego awansu na Euro 2024.

REKLAMA

Aby Polacy bezpośrednio awansowali na Euro 2024 muszą pokonać Czechów w Warszawie. Kluczowe będą wyniki dwóch spotkań: Mołdawia – Albania i Czechy – Mołdawia.


Posłuchaj

Michał Probierz: cudotwórcą nie jestem (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Michał Probierz wskazuje przyczynę braku zwycięstwa (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Michał Probierz: przygotowaliśmy się do tego meczu odpowiednio (IAR) 0:48
+
Dodaj do playlisty

   

Awansujemy na Euro po wygranej z Czechami, jeżeli:

– Mołdawia przegra z Albanią i nie przegra Czechami,
– Mołdawia nie wygrywa z Albanią i zremisuje z Czechami

17 listopada 2023

Polska - Czechy
Mołdawia - Albania (20:45)
20 listopada 2023
Albania – Wyspy Owcze (20:45)
Czechy – Mołdawia (20:45)

Znanych jest już siedmiu z 24 uczestników Euro 2024

Awans wywalczyły w niedzielę reprezentacje Hiszpanii, Szkocji i Turcji. Wcześniej grę na przyszłorocznym turnieju zapewniły sobie reprezentacje Belgii, Francji i Portugalii, a z eliminacji zwolnieni są gospodarze - Niemcy.

REKLAMA

Część ekip, które nie zakwalifikują się do Euro 2024 poprzez eliminacje, będzie miała szansę powalczenia o awans w barażach. O tym, kto w nich wystąpi, decydują wyniki Ligi Narodów. 


Polska - Mołdawia 1:1 (0:1).

Bramki: dla Polski - Karol Świderski (53); dla Mołdawii - Ion Nicolaescu (26).

Polska: Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora (84. Kamil Grosicki), Patryk Peda, Jakub Kiwior - Paweł Wszołek (71. Jakub Kamiński), Sebastian Szymański (71. Filip Marchwiński), Piotr Zieliński, Patryk Dziczek (46. Bartosz Slisz), Przemysław Frankowski - Arkadiusz Milik (71. Adam Buksa), Karol Świderski.

Mołdawia: Dorian Railean - Ioan-Calin Revenco (70. Sergiu Platica), Artur Craciun, Vladislav Baboglo, Denis Marandici, Oleg Reabciuk - Virgiliu Postolachi, Nichita Motpan (70. Mihail Platica), Vadim Rata (79. Serafim Cojocari), Maxim Cojocaru (60. Vitalie Damascan) - Ion Nicolaescu (79. Victor Bogaciuc).

Żółta kartka: dla Polski - Przemysław Frankowski; dla Mołdawii - Oleg Reabciuk, Maxim Cojocaru, Virgiliu Postolachi, Denis Marandici, Sergiu Platica, Dorian Railean.

Sędzia: Artur Dias (Portugalia). Widzów: 51 672.

REKLAMA

PolskieRadio24.pl  PolskieRadio24.pl
Czytaj także:

/red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej