Iga Świątek z mniejszą stratą do Sabalenki. Może ją wyprzedzić po WTA Finals

Iga Świątek nadal jest druga w rankingu tenisistek WTA, ale jej strata do prowadzącej Białorusinki Aryny Sabalenki zmniejszyła się z 836 do 630 punktów. Trzecia, Amerykanka Coco Gauff ma do tej dwójki już znaczną stratę. Polka ma duże szanse na wyprzedzenie liderki jeszcze w 2023 roku.

2023-10-24, 07:00

Iga Świątek z mniejszą stratą do Sabalenki. Może ją wyprzedzić po WTA Finals
Iga Świątek wróci na szczyt rankingu w 2023 roku?. Foto: Xinhua News Agency / Forum
  • Na czwarte miejsce awansowała Kazaszka Jelena Rybakina, która wyprzedziła piątą, Amerykankę Jessicę Pegulę. Z ósmej na szóstą pozycję wskoczyła Czeszka Marketa Vondrousova, a ósma jest obecnie jej rodaczka Karolina Muchova. Na dziewiątą lokatę spadła Greczynka Maria Sakkari
  • Do dziesiątki awansowała Czeszka Barbora Krejcikova, która zajęła miejsce Francuzki Caroline Garcii
  • Wśród stu najlepszych tenisistek globu są jeszcze dwie Polki - Magda Linette utrzymała 23. pozycję, a Magdalena Fręch spadła na 79. lokatę

WTA Finals a punkty do rankingu

Różnica 630 punktów jest do odrobienia podczas nadchodzącego turnieju WTA Finals, który rozpocznie się 29 października - do zdobycia będzie aż 1500 rankingowych punktów. O zwycięstwo powalczą Aryna SabalenkaIga ŚwiątekCori GauffJelena RybakinaJessica PegulaOns JabeurMarketa Vondrousova i Karolina Muchova

Za udział w każdym meczu grupowym zawodniczki otrzymują po 125 punktów - w przypadku zwycięstwa ich liczba jest podwajana (250). Łącznie w fazie grupowej można więc zdobyć 750 punktów. WTA przyznaje też 330 punktów za wygrany półfinał i 420 za zwycięstwo w finale, co daje kolejne 750 oczek.

Co musi się stać, aby to Polka kończyła sezon na szczycie rankingu? Jest pięć możliwych scenariuszy:

1. Świątek wygra wszystkie swoje mecze, a więc 3 w fazie grupowej, półfinał i finał, a Sabalenka odpadnie w fazie grupowej lub półfinale;

2. Świątek wygra WTA Finals, mając na koncie jedną porażkę w grupie, a Sabalenka odpadnie najpóźniej w półfinale, mając do tego jedną lub więcej porażek w grupie;

REKLAMA

3. Świątek wygra WTA Finals z dwiema porażkami w grupie, a Sabalenka odpadnie w grupie lub w półfinale po dwóch porażkach w pierwszej fazie;

4. Świątek przegra w finale, po uprzednich czterech zwycięstwach, a Sabalenka przegra wszystkie mecze;

5. Świątek wygra z Sabalenką w finale, bez uprzedniej porażki, a Białorusinka będzie miała na koncie dwie porażki w fazie grupowej.

Jest terminarz WTA Finals

Choć nie rozlosowano jeszcze grup, organizatorzy zamieścili już harmonogram spotkań. Niestety, godziny rozgrywania meczów nie są dobrą wiadomością dla polskich kibiców.

REKLAMA

Różnica czasu między Meksykiem a Polską po zmianie czasu będzie wynosić 6 godzin. Pierwsze spotkania mają się rozpoczynać o godz. 17.00 czasu lokalnego, czyli o 23.00 czasu polskiego. Kolejny mecz danego dnia rozpocznie się naturalnie po zakończeniu pierwszego, co dla polskich kibiców oznacza porę nocną.

Iga Świątek jest jedną z faworytek do uczestnictwa w finale. Ten zaplanowano na godz. 19.00 czasu lokalnego, a to oznacza, że w naszym kraju fani wiceliderki będą musieli poczekać do 1.00 w nocy.

Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour - stan na 23 października:

Iga Świątek o memach z Robert Lewandowskim:


Czytaj także:
PolskieRadio24.pl

kp/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej