Liga Konferencji: Dariusz Mioduski nie pojawi się na Villa Park. To protest przeciwko dyskryminacji kibiców Legii
Aston Villa przekazała Legii Warszawa tylko 890 biletów na czwartkowy mecz tych drużyn w piątej kolejce piłkarskiej Ligi Konferencji, który odbędzie się w Birmingham. Jak informuje Sebastian Staszewski z TVP Sport, zarząd "Wojskowych" z Dariuszem Mioduskim na czele w ramach protestu nie pojawi się na trybunach Villa Park.
2023-11-30, 19:39
- Według przepisów UEFA, kibice Legii powinni otrzymać 2100 biletów, gdyż tyle wynosi pięć procent pojemności Villa Park
- Władze angielskiego klubu tłumaczą się jednak rekomendacjami organów miasta Birmingham oraz względami bezpieczeństwa
- Legia prosiła o pomoc europejską federację, jednak UEFA nie interweniowała w tej sprawie
Już w czwartek Aston Villa podejmie Legię w meczu piątej kolejki grupy E Ligi Konferencji. Warszawianie, którzy wcześniej u siebie wygrali z angielskim zespołem 3:2, są bardzo bliscy awansu do dalszej fazy rozgrywek. Podopiecznym Kosty Runjaicia wystarczy bowiem punkt zdobyty w Birmingham, by przejść dalej.
Przed czwartkowym spotkaniem więcej niż o potencjalnym awansie "Wojskowych", mówi się jednak o udziale kibiców Legii w wyjazdowym meczu. Już od pewnego czasu pojawiały się pogłoski, że władze Aston Villi nie chcą udostępnić polskim fanom całej puli biletów przewidzianych w regulaminie UEFA.
Do sytuacji odniosła się Legia Warszawa. Stołeczny klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że Aston Villa przekazała ostatecznie tylko 890 wejściówek dla polskich kibiców, choć przepisy wskazują, że powinno być ich 2100, co stanowi pięć procent pojemności Villa Park.
Według władz Legii, w sprawę zaangażowano także polską ambasadę, która jednak nie zdołała przekonać Anglików do zmiany decyzji, którą ci motywują "względami bezpieczeństwa". Warszawianie szukali też pomocy w europejskiej centrali piłkarskiej, ale UEFA odmówiła interwencji.
REKLAMA
Ostatecznie na Villa Park pojawi się tylko 890 kibiców Legii, na co postanowili zareagować przedstawiciele klubu. Jak informuje Sebastian Staszewski z TVP Sport, zarząd "Wojskowych" i Dariusz Mioduski nie pojawią się na trybunach stadionu w Birmingham.
"To gest solidarności z kibicami, którym Anglicy nie przyznali regulaminowej liczby biletów. Przedstawiciele Legii mecz prawdopodobnie obejrzą w hotelu" - czytamy.
Początek meczu Aston Villa - Legia Warszawa o godzinie 21.00.
REKLAMA