Ekstraklasa: koniec remisowej serii Piasta. Gliwiczanie zepsuli święto Lechowi
Piast Gliwice na wyjeździe pokonał Lech Poznań 1:0 w pierwszym niedzielnym meczu 18. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Gospodarze chcieli uczcić zwycięstwem obchody 105. rocznicy Powstania Wielkopolskiego. Powody do świętowania miała jednak ekipa ze Śląska, która przerwała serię sześciu ligowych remisów.
2023-12-10, 14:30
Zarówno piłkarz "Kolejorza", jak i goście z Gliwic w tygodniu wygrali swoje mecze w Fortuna Pucharze Polski - Lech z Arką Gdynia (1:0), zaś Piast z Cariną Gubin (5:2). Pojedynki stoczone w tygodniu wpłynęły na postawę obu zespołów w weekend, ponieważ spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie.
Początek spotkania należał do gospodarzy. W pierwszych minutach dwukrotnie do strzału głową doszedł Milić, ale w obu przypadkach chybił. Goście odpowiedzieli strzałem zza pola karnego autorstwa Chrapka, po którym piłka groźnie rykoszetowała, ostatecznie mijając słupek bramki strzeżonej przez Mrozka.
Klarownych sytuacji bramkowych było jednak niewiele. Taką miał w 31. minucie Ishak, który dostał podanie po indywidualnej akcji Velde, jednak przy próbie przyjęcia odskoczyła mu piłka i szwedzki napastnik musiał obejść się smakiem. Po chwili napastnik "Kolejorza" zdołał oddać strzał z 8. metra, ale uderzył z dala od bramki Szymańskiego.
W 39. minucie nieco odważniej zaatakował Piast. Z okolic linii pola karnego lewą nogą uderzył Kądzior, ale jego strzał zatrzymał Mrozek. Tuż przed przerwą defensorom Piasta po raz kolejny urwał się Velde, jednak strzał skrzydłowego Lecha z ostrego kąta poleciał daleko od bramki.
REKLAMA
Początek drugiej połowy przypominał pierwsze minuty pierwszej - ciekawych akcji było jak na lekarstwo. Dopiero w 60. minucie Lech napędził stracha rywalom po centrze z rzutu rożnego - po dośrodkowaniu Velde główkował Karlstroem, ale Szymański popisał się świetnym refleksem i odbił lecącą pod poprzeczkę piłkę.
Z kolei w 77. minucie prawą flanką ruszył Kądzior, który precyzyjnie zacentrował do Ameyawa, jednak jego główkę pewnie obronił Mrozek. Decydująca okazała się akcja z 85. minuty, kiedy Ishak we własnym polu karnym odepchnął Huka. "Jedenastkę" na gola zamienił Dziczek. Po chwili znakomitą szansę na wyrównanie miał wprowadzony w końcówce Sobiech, jednak jego uderzenie odbił Szymański.
Dzięki zwycięstwu podopieczni Aleksandara Vukovicia przesunęli się na 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 21 pkt. Lech ma 32 "oczka" i jest trzeci.
Lech Poznań - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Patryk Dziczek (86-karny).
Żółta kartka - Lech Poznań: Miha Blazic, Mikael Ishak, Jesper Karlstroem. Piast Gliwice: Miłosz Szczepański, Tomasz Mokwa.
Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów 14 104.
Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Miha Blazic (87. Artur Sobiech), Antonio Milic, Barry Douglas - Ali Gholizadeh (68. Dino Hotic), Radosław Murawski, Filip Marchwiński (68. Afonso Sousa), Jesper Karlstroem, Kristoffer Velde - Mikael Ishak.
Piast Gliwice: Karol Szymański - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór (71. Miguel Munoz), Tomas Huk, Jakub Holubek - Damian Kądzior (90+8. Tomasz Mokwa), Patryk Dziczek, Michał Chrapek, Grzegorz Tomasiewicz, Miłosz Szczepański (68. Jorge Felix) - Michael Ameyaw.
REKLAMA
- Ekstraklasa: Pogoń - Warta. Wymiana ciosów w Szczecinie, emocje do samego końca
- Ekstraklasa: Ruch - Zagłębie. Wielkie emocje w Chorzowie, gospodarze odrobili straty
- Ekstraklasa: Raków ma następcę Kovacevicia? Mistrzowie negocjują z bramkarzem
bg
REKLAMA