Ekstraklasa: wpłynęły trzy oferty kupna Górnika Zabrze. Jedna jest zagraniczna
Trzy podmioty z Zabrza, Katowic i Niemiec zgłosiły chęć udziału w prywatyzacji Górnika Zabrze, występującego w piłkarskiej ekstraklasie – poinformowała prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik. Samorząd Zabrza jest obecnie większościowym udziałowcem klubu
2024-01-26, 18:03
Prezydent wyjaśniła, że zainteresowani złożyli wymagane dokumenty i wpłacili wadium (50 tys.).
- Powołana komisja dokona teraz oceny pod względem formalnym i podejmie decyzję, z którymi podmiotami będzie prowadzić dalsze negocjacje – dodała prezydent.
Samorząd Zabrza jest obecnie większościowym udziałowcem klubu, po zakończeniu prywatyzacji część akcji ma pozostać w rękach władz miasta.
Drużyna trenera Jana Urbana - zajmująca siódme miejsce w tabeli - przebywa na zgrupowaniu w tureckim Belek.
- Dział sportowy pracuje nad wzmocnieniami. Klub podejmuje także działania w zakresie procesu licencyjnego, który jest bezpieczny. Wszystkie zobowiązania licencyjne są konsekwentnie regulowane - podkreśliła.
W listopadzie radni Zabrza zdecydowali o „przystąpieniu do procesu prywatyzacji Górnika Zabrze”.
Jesienią podczas „domowych” meczów Górnika część kibiców domagała się od prezydent, by „oddała” klub, znajdując dla niego inwestora.
Uzasadniając uchwałę Mańka-Szulik przypomniała, że miasto uczestniczyło już w prywatyzacji 14-kotnego mistrza Polski.
- Wielokrotnie deklarowaliśmy otwartość na współpracę z inwestorami strategicznymi. Przeprowadziliśmy prywatyzację klubu z udziałem Towarzystwa Ubezpieczeniowego Allianz. Zgodnie z założeniami miało odpowiadać za klub, a miasto za infrastrukturę. W 2011 roku po czterech latach zarządzania Górnikiem - ze względu na wewnętrzne trudności organizacyjne i problemy na rynku ubezpieczeniowym wynikające z klęski żywiołowej – firma zrezygnowała. W międzyczasie (2009) zespół prowadzony wówczas przez trenera Henryka Kasperczaka spadł do 1. ligi, mimo zaangażowania znaczącego budżetu firmy Allianz, co potwierdza, że wyniki sportowe nie są bezpośrednio i jednoznacznie uzależnione od poniesionych nakładów – mówiła podczas sesji.
Zauważyła, że Allianz Polska finansowo wspomógł zadłużony klub, ale sporą część zainwestowanych funduszy stanowiły pożyczki. Jej zdaniem poważne zaangażowanie kapitałowe partnerów komercyjnych wymaga jednak sprecyzowania wielu czynników istotnych dla dalszego funkcjonowania klubu.
W 2008 roku, kiedy Górnik znalazł się w stanie zapaści finansowej, towarzystwo ubezpieczeniowe – już wcześniej współpracujące w Górnikiem - zostało jego właścicielem poprzez podniesienie kapitału akcyjnego.
W listopadzie 2009 przewodniczący ówczesnej rady nadzorczej klubu Michael Mueller, reprezentujący Allianz Polska, mówił, że to towarzystwo ubezpieczeniowe nie chce być dłużej „bankomatem”. Informował, że firma (mająca 81 procent udziałów w klubie) w ciągu dwóch lat (2007-2009) włożyła do Górnika ok. 40 mln złotych, a mimo to zespół spadł z ekstraklasy. Mueller wyliczał, że w Górniku budżet wynosił 19 mln na sezon, a klub wypracowywał sam tylko 2 mln przychodu.
W lipcu 2011 większość akcji Górnika z powrotem przejął samorząd Zabrza.
Pięć lat później oddano do użytku nowy stadion w Zabrzu, obecnie trwa budowa ostatniej, czwartej trybuny. Po jej zakończeniu pojemność areny wzrośnie z 24,5 do 32 tys. miejsc.
- Puchar Króla: Atletico ostatnim półfinalistą. Wynik był niewiadomą do ostatniej akcji
- Szok w Liverpoolu. Juergen Klopp opuści "The Reds" po zakończeniu sezonu!
- Prezes słono zapłaci za niechciany pocałunek. FIFA ukarała Luisa Rubialesa
bg/PAP
REKLAMA
REKLAMA