PŚ w skokach: Piotr Żyła szczerze o szansach na podium w Lake Placid. "Nie nastawiałem się na to"
- Fajnie mi się skakało. Miałem z tego nawet trochę frajdy. Była jakaś szansa na podium, ale nie nastawiałem się na to - powiedział Piotr Żyła, który był czwarty w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lake Placid. Wygrał Austriak Stefan Kraft.
2024-02-11, 18:40
>>> Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu skokinarciarskie.polskieradio.pl<<<
Na podium byli też Niemiec Philipp Raimund i Słoweniec Timi Zajc, którzy ex aequo zajęli drugie miejsce. Żyła stracił do nich 8,5 pkt.
- Jestem zadowolony z dzisiejszej roboty. Na spokojnie robiłem swoje. Czwarte też jest fajne. To moje standardowe stare miejsce - zażartował podczas wywiadu w Eurosporcie.
W Lake Placid większość kibiców stanowili Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
- Fajnie było tu skakać. Super, że przyszło tu tylu kibiców. Czuliśmy się jak u siebie. Odczuliśmy to również spacerując po mieście - stwierdził Żyła.
W przyszły weekend skoczkowie będą rywalizować w japońskim Sapporo, gdzie odbędą się dwa konkursy indywidualne.
- Skupiam się na tym, co mam do zrobienia. Następna skocznia będzie inna i znajduje się po drugiej stronie kuli ziemskiej. Muszę to sobie wszystko poukładać. Z Japonią walczę już ileś lat, ale czasem udawało się tam dobrze skakać. Rozplanuję sobie to wszystko tak, żeby było, jak być powinno - zadeklarował mistrz świata z Planicy i Oberstdorfu.
W Sapporo wystąpi pięciu Polaków: Żyła, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Klemens Murańka, który zastąpi Pawła Wąska. Jakub Wolny i Maciej Kot pozostaną w Europie i rywalizować będą w zawodach Pucharu Kontynentalnego w niemieckim Brotterode, by walczyć o powiększenie kwoty startowej reprezentacji Polski w Pucharze Świata.
Posłuchaj
Posłuchaj
REKLAMA
- PŚ w skokach narciarskich 2023/2024: KLASYFIKACJA i TERMINARZ
- PŚ w skokach: Thomas Thurnbichler odkrył karty. Oto kadra Biało-Czerwonych na Lake Placid i Sapporo
- PŚ w skokach: Peter Prevc - pierwszy przeleciał na nartach ćwierć kilometra. Słoweniec kończy karierę
bg/PAP
REKLAMA